sobota, 13 grudnia 2025 23:35
Reklama

Dwa znaki zapytania

Rozmowa z Jackiem Zielińskim, trenerem Lechii Gdańsk.
Dwa znaki zapytania
- Kibice piłkarscy wreszcie będą mogli emocjonować się walką na boisku, a nie tym co dzieje się poza nim. Dla Lechii to przesunięcie inauguracji chyba było korzystne, bo miał pan więcej czasu na poznanie drużyny...
- Przyznaję, że byłem bardzo zadowolony z opóźnienia startu rozgrywek. O tydzień tak, ale już kolejny tydzień nie. To nie było dobre rozwiązanie. Nie mogę patrzeć tylko na siebie, ale muszę myśleć też o zespole. Drużyna bardzo długo przygotowywała się do ligi, a takie odwlekanie inauguracji na pewno nie wpływa mobilizująco. Nie ma jednak co narzekać, bo taki sam problem mają inne zespoły.

- Przekładanie terminu inauguracji dało panu możliwość lepszego poznania zawodników, zorientowania się w ich umiejętnościach.
- Na pewno jakąś ogólną ocenę każdego zawodnika mogłem sobie wyrobić. Szczegółową ocenę wyrabia się tygodniami. Pod uwagę trzeba wziąć nie tylko umiejętności czysto piłkarskie, które stosunkowo szybko można poznać. Trzeba brać pod uwagę psychikę, która wychodzi w meczach  o stawkę, spotkaniach o punkty. Wtedy przekonujemy się na ile kogo stać. Proces piłkarzy do podstawowego składu, meczowej jedenastki z pewnością jeszcze będzie trochę trwał.

- Ma pan w głowie skład, jedenastkę, na mecz ze Śląskiem?
- Ma dziewięciu zawodników, w zasadzie pewniaków. Zastanawiam się nad dwoma pozycjami. Chyba, że przed meczem ktoś zdąży mnie olśnić wspaniałą dyspozycją na treningach.

- Na jakich pozycjach są te znaki zapytania?
- Nie chciałbym o tym teraz mówić. Niech każdy z zawodników czuje szansę wyjścia w podstawowym składzie.

- Śląsk to dobry przeciwnik na inaugurację? Czy lepiej byłoby zacząć ligę z silniejszym czy teoretycznie słabszym rywalem?
- Nie zastanawiam się nad tym. Nie wiem jaki byłby sens zastanawiać się nad tym. Takie dywagacje niczemu nie służą. Gramy ze Śląskiem i do spotkania z tym rywalem się szykujemy.

- Kadra Lechii jest już zamkniętą? Czy będą jeszcze jakieś wzmocnienia, czy będzie pan szukał nowych zawodników?
-Mam w tej chwili szeroką kadrę. Razem z bramkarzami jest 29 zawodników. Kadra została poszerzona w ostatnich dniach o trzech piłkarzy. Dalsze poszerzanie kadry w celu zwiększenia rywalizacji jest bez sensu, bo na pewno nie podniesie jakości zespołu. Ewentualne wzmocnienia to takie, które bardzo istotnie wpłynęłyby na jakość gry.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 33 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama