niedziela, 21 grudnia 2025 20:21
Reklama

Ewakuacja mieszkanców - mogli się zaczadzić

CZERSK. – Stężenie trującego gazu było wysokie – mówi kapitan Tomasz Hope. W poniedziałkowe popołudnie straż pożarna ewakuowała mieszkańców budynku wielorodzinnego przy ulicy Starego Urzędu 3 w Czersku. Z piwnicy budynku wydobywała się mieszanina gazów, mieszkańcy czuli drażliwy swąd. Strażacy specjalnym przyrządem zbadali skład powietrza w pomieszczeniu. Tlenku węgla było tyle, że przebywanie w piwnicy groziło nawet śmiercią.
Ewakuacja mieszkanców - mogli się zaczadzić
Wszystko zaczęło się około godziny 11.00. Jadwiga Thiede przygotowywała przetwory i zeszła do piwnicy po słoiki. W pomieszczeniu poczuła nieprzyjemny zapach. Był wyraźny i bardzo drażliwy. – Zawołałam sąsiada i przypadkowego przechodnia do piwnicy, żeby sprawdzić, czy oni także czują gaz – relacjonuje pani Jadwiga. Mężczyźni potwierdzili jej obawy. Próbowano wietrzyć pomieszczenie, ale wszelkie wysiłki spełzy na niczym. Jadwiga Thiede zadzwoniła po strażaków.

Musieli opuścić budynek
Strażacy po oględzinach zarządzili ewakuację. W domu było tylko pięciu mieszkańców, pozostali byli w tym czasie w pracy. Przybyły na miejsce zastęp OSP Czersk długo nie mógł zlokalizować źródła swądu. Druhowie na pomoc wezwali kolegów z Chojnic. Wyposażeni w maski tlenowe i przyrząd do mierzenia stężenia gazów strażacy z PSP wykryli, że czad ulatnia się z niedrożnego przewodu kominowego. Eksplozymetr w tym miejscu dawał silne sygnały. Stężenie groziło zaczadzeniem, ale także wybuchem. – Gdyby ktoś z lokatorów zszedł do piwnicy, mógłby już z niej nie wyjść – mówi kapitan Tomasz Hope.

Mieli szczęście
Mieszkańcy całą akcję obserwowali z podwórka domu. Mundurowi nie pozwolili im wrócić do budynku, w którym bez szkody dla zdrowia można było przebywać tylko w maskach tlenowych. – Na szczęście prócz tlenku węgla wydzielały się inne gazy, dzięki temu ktoś poczuł smród i zadzwonił po nas – mówi komendant OSP Czersk Andrzej Kuchenbecker. Tlenek węgla jest bezwonny i dlatego często dochodzi z jego powodu do zaczadzeń. – To stary budynek, są w nim tylko piece kaflowe. Ktoś rozpalił sobie ogień, a dym zamiast do komina wrócił do piwnicy – mówi mieszkanka Bogumiła Piesik. O czyszczeniu kominów nikt nie myślał. Dopiero zagrożenie zdrowia i życia spowodowało, że o przyjazd poproszono kominiarza.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama