Oficer dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie o znalezieniu 56-letniego mężczyzny, który nie daje znaków życia.
Leżącego na podłodze w swoim mieszkaniu mężczyznę znalazł jego brat, który zawiadomił także pogotowie ratunkowe. Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon 56-latka.
Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były liczne obrażenia, między innymi uraz głowy.
Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna został brutalnie pobity - tczewscy kryminalni tuż po wstępnych ustaleniach na miejscu zdarzenia podjęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy.
Już po kilkudziesięciu godzinach od zgłoszenia policjanci wytypowali i zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który okazał się sprawcą śmiertelnego pobicia. Tczewianin przyznał się, że w ostatnią niedzielę, w godzinach popołudniowych, przyszedł do mieszkania 56-latka i tam brutalnie go pobił. Rannego mężczyznę pozostawił w mieszkaniu.
Teraz 26-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany mężczyzna nie nacieszył się zbyt długo wolnością. Kilka dni wcześniej, 6 listopada br., został zwolniony z zakładu karnego, gdzie odbywał karę więzienia między innymi za pobicia. (KWP)






Napisz komentarz
Komentarze