18 listopada przed południem mł. asp. Józef Zabiciel oraz asp. sztab. Mariusz Niezgoda dzielnicowi z KPP w Starogardzie Gd. wybrali się przed służbą na ryby. Byli do tego dobrze przygotowani ponieważ łowienie ryb to ich hobby. Dysponowali dużą łódką i odpowiednim sprzętem. Tego dnia było zimno, wiał silny wiatr. Po kilku godzinach, aby zdążyć na popołudniową służbę postanowili wracać do domu. Wówczas asp. sztab. Mariusz Niezgoda zauważył na jeziorze pustą łódkę, na której wcześniej widział łowiącego ryby mężczyznę. Reakcja policjantów była szybka i zdecydowana. Chwycili za wiosła i zaczęli płynąć w tym kierunku. Po przepłynięciu ponad 70 metrów zauważyli w wodzie wędkarza, który kurczowo trzymał się swojej łódki. Po kilku minutach policjanci wyciągnęli mężczyznę z wody i wraz z jego łodzią dopłynęli do brzegu. Na szczęście uratowany wędkarz mieszkał nieopodal jeziora. Po wyjściu z łódki natychmiast poszedł ugrzać się do swojego domu. Starogardzcy dzielnicowi nie chwaląc się nikomu o przeprowadzonej akcji ratowniczej stawili się w komendzie na popołudniową służbę.
Jak nas poinformował st. sierż. Marcin Kunka Starogard Gd., do starogardzkiej komendy wpłynęło podziękowanie za przeprowadzoną akcję ratowniczą podpisane przez Prezesa Polskiego Związku Wędkarskiego Pana Włodzimierza Szarafin.
Reklama
Policjanci na rybach...
STAROGARD GD. Uratowano mężczyznę, który na jeziorze czarnolewskim łowiąc ryby wypadł z łódki do wody.
- 27.11.2008 00:01 (aktualizacja 01.04.2023 11:13)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze