Do policyjnego aresztu trafił również jego 26-letni kolega, który towarzyszył mu podczas wizyty na policji. Kompan miał przy sobie reklamówkę z kradzionym towarem, który mężczyźni zabrali z jednego ze
sklepów przed przyjściem na komendę.
Wczoraj funkcjonariusz zwalczający przestępczość narkotykową telefonicznie wezwał na przesłuchanie 32-latka z Sopotu. Po jakimś czasie mężczyzna pojawił się w komendzie wspólnie z kolegą, który pozostał w poczekalni. Podczas rozmowy 32-latek powiedział, że na przesłuchanie spóźnił się, ponieważ okradł sklep. Policjanci postanowili sprawdzić kim jest kolega, z którym przyszedł mężczyzna.
Jak się okazało 26-latek z Sopotu, który siedział w poczekalni, miał ze sobą reklamówkę, w której znajdowały się dwa ukradzione swetry z metkami oraz kombinerki służące do zdejmowania zabezpieczeń. 26-latek został zatrzymany.
Funkcjonariusze zatrzymali też 32-latka, który przyszedł na przesłuchanie. Przy sobie miał on ćwierć grama heroiny, a ponadto tester wykazał, że był od wpływem heroiny. Wstępnie ustalono, że dwaj mężczyźni od kilku miesięcy trudnili się kradzieżami sklepowymi. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Posiadanie narkotyków to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 3 lat. (KWP)
Reklama
Na przesłuchanie przyszedł z narkotykami i łupem
GDAŃSK. Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali 32-latka z Sopotu , który na przesłuchanie do komendy przyszedł pod wpływem narkotyków i z heroiną w kieszeni.
- 06.12.2008 11:00 (aktualizacja 01.04.2023 11:16)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze