Po interwencji „Czasu Chojnic” ma to się zmienić.
Zaraz po otwarciu obwodnicy kierowcy narzekali na skrzyżowanie starej berlinki z obwodnicą w kierunku na Czersk. Najpierw stanął tam znak nakazujący ustąpić pierwszeństwa. Tyle, że znak był dwieście metrów przed skrzyżowaniem. Teraz stoi tam oznaczenie, że kończy się pierwszeństwo przejazdu. Znak ustąp pierwszeństwa jest już na skrzyżowaniu. Okazuje się jednak, że tak skonstruowane oznakowanie na skrzyżowaniu wcale nie poprawia na nim bezpieczeństwa. Bardziej na kierowców działałby znak stop. – To bardzo cenna uwaga. Zgłoszę ją do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, który gromadzi wszystkie uwagi od kierowców i przekazuje drogowcom. Pod koniec zeszłego tygodnia zapadła decyzja, że na skrzyżowaniu pojawi się znak stop.
Interwencja „Czasu Chojnic”, tel. 0 52 396 10 12, 0 516 028 242
Reklama
Będzie STOP
CHOJNICE. – Wjeżdżałem na obwodnicę od strony Czerska, nagle z podporządkowanej wyjechał mi samochód. Prawie doszło do zderzenia – mówi jeden z naszych Czytelników. To nie jedyna opinia o złym oznakowaniu skrzyżowania na węźle Krojanty.
- 13.12.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 11:19)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze