Dziewczyna z rana szyi trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło na ul. Radomskiej w Elblągu. Idąca chodnikiem 14-latka została postrzelona. Nie widziała strzelającego. Początkowo nie wiedziała co się stało - poczuła silny ból, dostrzegła na szyi niewielką ranę. Matka zawiozła dziewczynę na oddział chirurgii dziecięcej Szpitala Miejskiego w Elblągu. Tam lekarze orzekli, że dziewczyna ma ranę postrzałową z wiatrówki. Zawiadomiono policję.
Policjanci ustalili sprawcę zdarzenia. Zatrzymali 15-letniego Andrzeja oraz jego rówieśnika Karola. Znaleziono przy nich wiatrówkę i śrut. Przedmioty zabezpieczono jako dowód w sprawie.
Podczas przesłuchania chłopcy tłumaczyli, że nie chcieli postrzelić nastolatki, a tak naprawdę strzelali do butelki zawieszonej na płocie.
Nieletnimi zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Postrzelił z wiatrówki dziewczynę na ulicy
ELBLĄG. 15-latek postrzelił z wiatrówki przechodząca ulicą 14-latkę. Dziewczyna z ranną postrzałową w szyję została przewieziona do szpitala. Ujęto strzelca. Tłumaczył, że strzelali do butelki zawieszonej na płocie.
- 17.01.2009 11:21 (aktualizacja 01.04.2023 11:30)
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze