Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czasach kryzysu najlepiej pracować „na państwowym”. W listopadzie 2008 r. podwyżki płac w prywatnym sektorze wyhamowany, a w sektorze publicznym nawet wzrosły. Rosną już dwukrotnie szybciej niż w prywatnych firmach i są wyższe średnio o 1250 zł.
W firmach, które w ponad połowie należą do państwa w ostatnim roku pracownicy zarobili średnio 484 zł więcej i w listopadzie ich płaca osiągnęła 4360 zł brutto. Oznacza to 12-procentowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku. W prywatnych firmach w podobnym okresie pracownicy zarobili 186 zł więcej, a ich pensja wzrosła o 6,4 proc. - do poziomu 3110 zł brutto. Z danych GUS wynika również, że w listopadzie i grudniu wzrost płac w sektorze publicznym wyhamował. Na państwowego pracodawcę kryzys nie wpłynął. ("Puls Biznesu")
Reklama
Pensje w firmach prywatnych niższe niż w sektorze publicznym
FINANSE. Przeciętna pensja w sektorze publicznym (średnio 4360 zł) szybko rośnie i jest już o 1250 zł wyższa niż w prywatnym (3110 zł).
- 28.01.2009 00:00 (aktualizacja 06.08.2023 16:22)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze