niedziela, 14 grudnia 2025 13:57
Reklama

Drzewko wzrastające

GDAŃSK. - Nie musimy uciekać za granicę, w swoim kraju mamy szanse robić karierę naukową na europejskim i światowym poziomie - mówi Anna Mietlarek-Kropidłowska, laureatka Nagrody im. Jana Uphagena.
Drzewko wzrastające
Rozmowa z dr inż. Anną Mietlarek-Kropidłowską, laureatką Nagrody Miasta Gdańska dla Młodych Naukowców im. Jana Uphagena za rok 2008 w kategorii nauk ścisłych i przyrodniczych.

- Z jakimi odczuciami przyjęła pani Nagrodę?
- Z radością i zaskoczeniem. Ogromny zaszczyt. Pierwsze tak ważne wyróżnienie. Czuję się zmobilizowana, żeby cały czas pokazywać osiągnięciami, że na to zasłużyłam.

- Od dziesięciu lat związana jest pani naukowo z Gdańskiem.
- Mam nadzieję, że byłam godnym ambasadorem nauki gdańskiej zarówno na forum Polski, jak i Europy.

- Czuje się pani kontynuatorką dokonań poprzednich pokoleń gdańszczan?
- Jesteśmy spadkobiercami idei, które powstały i rozwijały się w tym mieście, których autorem był między innymi patron Nagrody, Jan Uphagen, członek Gdańskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Godłem towarzystwa jest ogród z owocującymi drzewkami pomarańczy. Obok dojrzałych jest jedno dopiero wzrastające, które ówcześnie symbolizowało Gdańskie Towarzystwo Przyrodnicze.

- Odbiera pani ten symbol współcześnie?
- Dziś małe drzewko symbolizuje nas, którzy zdobyli wyróżnienie i będą się rozwijać.

- Zamierza pani naukową karierę kontynuować w Polsce?
- Tak. Myślę, że teraz są takie możliwości, że nie musimy uciekać za granicę, w swoim kraju mamy szanse robić karierę naukową na europejskim i światowym poziomie.

- Były przeszkody w realizacji dotychczasowych zamierzeń?
- Jeżeli się pojawiały, cieszę się, że udało mi się je pokonać. Jeżeli jest wystarczająco dużo samozaparcia osiąga się cel.

- Największy sukces zawodowy?
- Także i w mojej dziedzinie osiągnięcia są dziełem przypadku. W naukach ścisłych rzecz polega na tym aby z gąszczu wyników wybrać najbardziej interesujące.


- Osoby, które w pani karierze odgrywają najważniejszą rolę?
- Pani profesor doktor habilitowany inżynier Barbara Becker, która wprowadziła mnie w przepiękne przestrzenie świata chemii. Moja mama - umożliwiała mi od dzieciństwa realizację marzeń. Mąż - zawsze mnie wspiera, pozwala każdego dnia uwierzyć, że nie ma problemów, a jedynie wyzwania, z którymi należy się zmierzyć.

- Jakie ma pani marzenia?
- Chciałabym kontynuować pracę naukową, a więc to, co sprawia mi największą przyjemność.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama