Lobby atomowe rusza! Francuska jądrówka w Żarnowcu?

Francuzi są gotowi wybudować elektrownię atomową nawet już w 2020 r. Takie przekonanie wyraził marszałek województwa pomorskiego, Jan Kozłowski. Był on wraz delegacją we Francji, gdzie zapoznawano ich z funkcjonowaniem tego typu obiektów i z procedurami związanymi z ich budową.
- Elektrownia jądrowa może powstać w Pomorskiem już w 2020 roku, pod warunkiem że do 2011 roku zamówimy reaktor – powiedział  marszałek Jan Kozłowski ("Dziennik Bałtycki"). - Oczywiście, zanim przystąpimy do budowy, muszą zostać przeprowadzone konsultacje społeczne.
Zdaniem Francuzów, konsultacje zwykle trwają kilkanaście miesięcy. Na tym jednak działanie zespołu, reprezentującego okolicznych mieszkańców, się nie kończy. Przez cały czas pracy elektrowni członkowie tego gremium sprawdzają, co się dzieje z reaktorem.

To nie wszystko. Niezmiernie ważne są też prace legislacyjne. Senatorowie, wchodzący w skład delegacji, obiecali, że zajmą się przygotowaniem odpowiednich aktów prawnych pozwalających na budowę elektrowni atomowej w Polsce. Trzeba powołać pełnomocnika rządu do spraw elektrowni jądrowych, który będzie prowadził cały proces.
Zainteresowani budową elektrowni jądrowej są również mieszkańcy Wielkopolski, przedstawiciele tego województwa też uczestniczyli w wyjeździe studyjnym do Francji. Proponowane są bowiem dwie lokalizacje jądrówek w Polsce. Jedna - nad Jeziorem Żarnowieckim, a druga w Wielkopolsce. Francuzi uważają jednak, że miejsce w Żarnowcu jest lepsze. Tam, jak pamiętamy miała powstać elektrownia atomowa w PRL, w latach 80.

Platforma atomowa
- Pod koniec lat 20. energetyka jądrowa będzie miała 15-proc. udział w wytwarzanej energii w Polsce. Wybudowane zostaną dwa zakłady, w których zainstalowane będą po dwa reaktory o łącznej mocy 4-5 GWe - potwierdzili posłowie PO na konferencji, poświęconej perspektywom energetyki jądrowej w Polsce.
Ruszył proces przygotowań do budowy elektrowni atomowych w Polsce. Decyzję strategiczną w tej sprawie podjęła niedawno Rada Ministrów, premier Donald Tusk nominuje pełnomocnika rządu ds. energetyki jądrowej.
- Ważne jest też rozpoczęcie społecznej dyskusji, która ma na celu wyjaśnienie wszystkich aspektów takiej inwestycji i uwarunkowań oraz jej zaakceptowania przez Polaków - powiedział poseł Tomasz Misiak (PO), który wraz z posłem Andrzejem Czerwińskim (PO) zaprezentowali raport "Energetyka jądrowa - perspektywy rozwoju w Polsce". Raport przygotowany został przez MDI Strategic Solutions pod kierownictwem naukowym Polskiego Towarzystwa Nukleonicznego.
Posłowie potwierdzili, że zostaną wybudowane dwa zakłady, w każdym zainstalowanych będzie po dwa reaktory. Łączna ich moc wyniesie 4-5 GWe, a pod koniec lat 20. energetyka jądrowa będzie miała około 15-proc. udział w wytwarzanej energii w Polsce.

Planuje się, że jedna elektrownia zlokalizowana zostanie w Żarnowcu. Poseł PO Andrzej Czerwiński, twierdzi, że Platforma odbiera sygnały o ogromnym zainteresowaniu pomorskiej społeczności i oczekiwaniach na nowe miejsca pracy oraz towarzyszące inwestycje.

Posłowie powiedzieli, że całkiem realne jest uruchomienie pierwszego bloku około 2020 r. Warunkiem jest jednak to, aby prace legislacyjne ruszyły w najbliższych miesiącach i zostały zakończone w ciągu dwóch lat.
Koszt budowy reaktora o mocy 1300 megawatów wynosi obecnie około 4 mld euro.
Francuzi są chętni do współpracy z Polakami w budowie i eksploatacji elektrowni jądrowych. - W naszym kraju Francuzi mogą nie tylko instalować reaktory, ale też dostarczać nam uranowe paliwo, a ponadto je regenerować - twierdzi marszałek Kozłowski. To obecnie jeden z najlepszych partnerów na świecie. Kraj ten nie przerwał bowiem wykorzystywania materiałów rozszczepialnych w czasach, gdy doskonalszym i tańszym opałem wydawała się ropa naftowa. (WNP/portal)