W poniedziałek rano przy ul. Wileńskiej policjanci z Suchanina zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Jeden z nich podczas ucieczki upuścił panel radioodtwarzacza. Funkcjonariusze zatrzymali tego mężczyznę i okazało się, że panel pochodził z włamania do stojącego
nieopodal opla astry.
Policjanci ustalili, że zatrzymany 32-latek z Gdańska w ciągu ostatnich dwóch dni włamał się w sumie do pięciu aut zaparkowanych przy ul. Wileńskiej i Zabłockiego. W trakcie procederu przestępczego ukradł nawigację, panele radioodtwarzaczy oraz ładowarki do telefonów.
Wczoraj sąd zadecydował że 32-letni Dominik P. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Policjanci nadal szukają jego wspólnika. Za włamanie mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina
Celem złodzieja są zazwyczaj przedmioty, które bardzo często kierowcy pozostawiają w swoich autach. By ograniczyć ryzyko włamania do samochodu nie należy:
- pozostawiać w widocznym miejscu przedmiotów, które mogą zwrócić uwagę
włamywacza,
- parkować w miejscach słabo oświetlonych,
- pozostawiać otwartych szyb w samochodzie. (KWP)
Reklama
Nie daj się okraść. Włamywacze do aut w akcji
GDAŃSK. Policjanci z Suchanina zatrzymali 32-latka z Gdańska, który wspólnie z innym mężczyzną włamywał się do samochodów. Kradł z nich sprzęt elektroniczny- panele radiowe, nawigację i ładowarki. W ciągu dwóch dni z pięciu aut ukradł przedmioty warte ok. 4 tys. zł. Wczoraj sąd zadecydował, że Dominik P. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
- 20.02.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 11:43)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze