Na dwie godziny wstrzymano dziś przed południem ruch pociągów SKM i dalekobieżnych. Ewakuowano także podróżnych z dworca w Gdańsku Gł.
Po godz. 9 jedna z podróżnych poinformowała Służbę Ochronę Kolei o podejrzanie wyglądającej paczce leżącej w jednym z wagonów SKM relacji Gdańsk - Wejherowo. Wszczęto akcję. Na miejscu przybyli saperzy i policja. Alarm okazał się fałszywy. Po zdetonowaniu okazało się, że w paczce były gazety i resztki żywności. "Paczkę" zostawił jakiś "roztargniony" lub wygodny pasażer.
Akcja saperska i zamieszanie spowodowane tą akcją pokrzyżowało plany podróżnym. Kolejki SKM i pociągi pasażerskie kursowały z opóźnieniami.
Akcja mająca na celu bezpieczeństwo pasażerów i pracowników dworca kolejowego PKP trwała ponad 2 godziny.
Przypomnijmy, że niedawno pisaliśmy o alarmie bombowym na dworcu w Tczewie. Wówczas skończyło się to ewakuacją, spóźnieniami pociągów. Okazało się, że ktoś zostawił na peronie walizkę z odstającymi drutami. Saperzy w akcji, walizka była "czysta".
Reklama
Alarm bombowy na dworcu w Gdańsku
GDAŃSK. Na dworcu kolejowym PKP w Gdańsku ogłoszono alarm bombowy. W wagonie znaleziono podejrzanie wyglądając paczkę. Pociągi zostały zatrzymywane kilkaset metrów przed dworcem. Pasażerowie opuszczali pociągi, brnąc w śniegu starają się opuścić torowisko. Wszczęto akcję.
- 21.02.2009 11:11 (aktualizacja 01.04.2023 11:43)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze