Do zdarzenia doszło w centrum Władysławowa. Do 16-letniego mieszkańca Władysławowa, który siedział na ławce z kolegą podeszli młodzi mężczyźni i zapytali o godzinę. Ten wyciągnął z kieszeni telefon komórkowy żeby sprawdzić czas na zegarku. Wtedy napastnicy zażądali by oddał im aparat, jednocześnie mówiąc, że jak tego nie zrobi to "porozmawiają inaczej". Chłopak oddał im telefon wart 600 zł. Następnie jeden ze sprawców zwrócił się kolegi pokrzywdzonego żądając by ten podał mu numeru swojego telefonu. Gdy to zrobił jeden ze sprawców oddzwonił do niego, żeby potwierdzić numer. Zagroził też, że jeżeli tylko powiadomią policję to ich znajdą, bo mają jego numer telefonu. Jego telefonu nie zabrali gdyż ich zdaniem nie przedstawiał żadnej wartości. Gdy sprawcy uciekli chłopcy powiadomili Policję.
Funkcjonariusze z Pucka i Władysławowa szybko ustalili sprawców. Byli nimi trzej nieletni mieszkańcy Pucka w wieku 14, 15 i 16 lat. Za ten czyn odpowiedzą przed sądem rodzinnym. (KWP)
Reklama
Zabrali telefon i uciekli
KASZUBY. We Władysławowie przy ul. Hallera trzej nieletni podeszli do 16-latka pytając o godzinę. Gdy ten wyjął telefon komórkowy, żeby podać godzinę, napastnicy zabrali aparat i uciekli.
- 09.03.2009 00:00 (aktualizacja 30.07.2023 00:39)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze