Oba kluby radnych: Porozumienie na Plus i klub Prawa i Sprawiedliwości były jednomyślne.
– Nasz niepokój budziło zadłużenie budżetu, ale uspokoiły nas wyjaśnienia wiceprezydenta Adama Burczyka, poprzemy tę uchwałę – powiedział radny Mieczysław Matysiak (PiS).
- Budżet na 2017 r. można nazwać proinwestycyjnym i prospołecznym – podkreślił radny Zenon Drewa (PnP). – Proinwestycyjny, bo kwota przeznaczona na zadania inwestycyjne jest największa w historii miasta, a prospołeczny – bo udało się zabezpieczyć finanse na niezbędną działalność społeczną. Widzimy pewne zagrożenia, jakimi są np. czekająca nas reforma edukacji, której koszty na razie trudno oszacować, pożyczki, które trzeba będzie spłacić, a także tempo składania projektów na inwestycje dofinansowywane ze środków unijnych. PnP ocenia jednak ten budżet bardzo pozytywnie. (...)
więcej w bieżącym numerze Gazety Tczewskiej
Napisz komentarz
Komentarze