Pierwsza obudziła się 10-letnia dziewczynka. Pożar w jednej z kamienic przy ul. Kościuszki

Do zdarzenia doszło w środę, 21 grudnia. Wówczas w jednym z opuszczonych mieszkań w kamienicy wybuchł pożar.
- Około godziny 2.00 w nocy, w pustym mieszkaniu kamienicy doszło do pożaru, który rozwinął się na tyle mocno, że potrzeba było 7 jednostek Straży Pożarnej do jego ugaszenia – poinformowali ratownicy z Kociewskiego Centrum Zdrowia na swoim profilu facebookowym „Czuję, widzę, słyszę, ratuję”. - Akcja trwała kilka godzin. Na szczęście obyło się bez ofiar a to w dużym stopniu dzięki ... 10-letniej dziewczynce. Zdaniem mieszkańców wszyscy byli pogrążeni w głębokim śnie. 10-latka, która wraz z rodziną mieszkała nad płonącym lokalem została obudzona, ponieważ zaczęła się dusić. Jej szybka decyzja uruchomiła dalszą reakcję łańcuchową, która zakończyła się obudzeniem wszystkich mieszkańców, powiadomieniem PSP a także ewakuacją wszystkich znajdujących się osób w mieszkaniach. Jak podkreślają osoby, które podsunęły mi temat, gdyby nikt ich nie obudził, prawdopodobnie nie obyłoby się bez ofiar. A obudzeni zostali przez 10-letnią dziewczynkę, która z wyglądu jest zupełnie niepozornym dzieckiem... – podkreślają ratownicy z „Czuję, widzę, słyszę, ratuję”.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, ogień został szybko opanowany. Mieszkańcy po przewietrzeniu pomieszczeń mogli bezpiecznie wrócić do swych domostw.