Gdańsk – historyczne miasto, w którym naprawdę odpoczniesz
O bogatej historii Gdańska można by opowiadać bardzo długo. Bo chociaż w podświadomości Polaków najważniejsze jest ostatnie sto lat, to historia Gdańska sięga dużo wcześniej, ślady pierwszych mieszkańców ziem należących obecnie do Gdańska datuje się na VII wiek naszej ery.
Dzisiejszy Gdańsk to miasto tętniące życiem, nie tylko latem. Turyści tłumnie przybywają na Starówkę i odbywający się w lecie Jarmark Dominikański. Miłośnicy muzyki chętnie odwiedzają Katedrę w Oliwie, dzieci najbardziej zainteresowane są wizytą w dużym i z rozmachem urządzonym ogrodzie zoologicznym. Liczne kina, muzea, galerie handlowe, imprezy kulturalno-rozrywkowe w okresie wakacyjnym, kameralna, ale czysta plaża – to niewątpliwe atuty Gdańska. No i jest jeszcze Westerplatte – może to banał, ale być w Gdańsku nie pojechać na Westerplatte po prostu nie wypada. Problematyczny może być sposób dostania się na półwysep. Komunikacja miejska w Gdańsku co prawda nie jest droga, ale autobusy na Westerplatte jeżdżą rzadko i dość wcześnie kończą kursy w tamtym rejonie. Z oczywistych powodów w godzinach przedpołudniowych na Westerplatte jest największy tłok. Dlatego warto rozważyć wynajęcie samochodu. Dzięki takiemu rozwiązaniu można swobodnie dysponować swoim czasem. Samochód przyda się na dłużej niż jedno popołudnie. Wygodne poruszanie się po mieście to krótszy czas podróży – zostaje go więcej na to, co naprawdę ważne.
Sopot – kurort z tradycjami
Przy bogatej historii Gdańska Sopot mógłby poczuć się zaledwie młodszym i mniej atrakcyjnym bratem, jednak to miasto o zupełnie innym charakterze i tradycjach. Praktycznie nieskażone ręką polityki, rzadko wymieniane w podręcznikach historii, może szczycić się własnymi tradycjami i atrakcjami. Już na początku dwudziestego wieku Sopot był modnym kurortem, do którego zjeżdżali bogaci kuracjusze z Polski i Niemiec. Dzisiejszy Sopot to przede wszystkim Bulwar Monte Cassino, Grand Hotel i plaża, na której w sezonie letnim dzieje się naprawdę dużo. Jednak kiedy oderwiemy się od tego, co oczywiste, zobaczymy inny Sopot – ten, który znają zaledwie nieliczni. Ktoś, kto po prostu przyjeżdża nad morze, rzadko wybiera się na Łysą Górę, odwiedza staw Nowowiejskiego zwany Morskim Okiem (położony na uboczu jest siedliskiem wielu gatunków ptaków) czy Kirkut (dawny cmentarz żydowski). Lekarstwem na brak pogody jest sopockie muzeum i aquapark. A jak się tam dostać, gdy na dworze plucha, podróż komunikacją nie zapowiada się wygodnie, a na taksówki nie chcemy wydawać pieniędzy? Z pomocą przychodzi wypożyczalnia samochodów http://www.exel.gda.pl, obsługująca rejon Trójmiasta i całego Pomorza. Wypożyczając samochód, możemy wygodnie i w dowolnych godzinach poruszać się nie tylko po Sopocie. To antidotum na brzydką pogodę pozwoli na zorganizowanie dłuższej wycieczki, na przykład do Malborka.
Gdynia – miasto portowe i rozrywkowe
Najmłodsze dziecko Trójmiasta nie oczaruje nas zabytkową architekturą. Chociaż jej historia sięga Średniowiecza, to przez stulecia Gdynia była zaledwie wioską rybacką. Wszystko zmieniło się dopiero niespełna sto lat temu, gdy mała niepozorna Gdynia stała się miastem portowym. To stąd w swe rejsy przez Atlantyk wyruszał okręt „Stefan Batory”. Dziś nie pływa już po Atlantyku, ale warto odwiedzić port, w którym niegdyś cumował. Znajduje się tu Muzeum Emigracji, w środy wstęp jest wolny. Na zobaczenie całej wystawy warto zarezerwować kilka godzin. Tu nawet dzieci się nie nudzą. Do portu można dostać się komunikacją miejską lub własnym autem. Ta druga opcja jest wygodniejsza, bo niewiele autobusów i trolejbusów zawija do portu. Jeśli nie przyjechaliśmy na Pomorze samochodem, warto rozważyć jego wypożyczenie.
Co jeszcze warto zobaczyć w Gdyni? Przy Skwerze Kościuszki cumują dwa okręty – okręt wojenny „Błyskawica” oraz „Dar Młodzieży”. W wakacje oba można zwiedzać za symboliczną opłatą. Przy końcu nadbrzeża znajduje się słynne gdyńskie „Akwarium”, gdzie można oglądać różne gatunki ryb i innych morskich stworzeń. Znajdą się też makiety interaktywne – ot, taka nauka o Bałtyku w wakacje. A na naprawdę ciekawskich czeka Centrum Nauki „Experyment”, czyli nowatorski plac zabaw dla dzieci i dorosłych pod szklanym dachem. Nauka w służbie zabawie – kilka godzin radości i solidna dawka wiedzy. Ze Skweru Kościuszki do „Experymentów” najłatwiej dojechać samochodem.
Warto też wspomnieć o Gdyni – Orłowo. Klimatyczne alejki nad morzem, nieduże w porównaniu z sopockim, ale bardzo przyjemne molo i drewniany domek Stefana Żeromskiego, w którym dziś mieści się kawiarnia, to propozycja na mniej upalne dni. A w upały – oczywiście plaża. W centrum Gdyni, przy plaży zwanej miejską znajduje się gigantyczny plac zabaw na piachu. Raj dla najmłodszych turystów w Trójmieście.
