wtorek, 30 kwietnia 2024 05:03
Reklama

Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

W weekend gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali pięciu pijanych kierowców. W zatrzymaniu dwóch z nich pomogła reakcja świadków i ujęcie obywatelskie. Jednym z nietrzeźwych kierowców był sprawca kolizji, który był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w alkomat. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, grzywna, a także zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości.
  • Źródło: KWP Gdańsk
Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

W weekend policjanci gdańskiej drogówki zatrzymali pięciu pijanych kierujących. Do pierwszej z tych interwencji doszło w piątek wieczorem na ulicy Flisikowskiego. Funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 30-latka, który kierował samochodem marki Kia. Badanie trzeźwości mężczyzny wykazało, że kierowca ma prawie 1,5 promila alkoholu. Trzy godziny później podczas kontroli drogowej na ul. Rakoczego policjanci zatrzymali 31-letniego kierowcę opla, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.
W sobotę popołudniu, w zatrzymaniu kolejnego pijanego kierowcy pomogło ujęcie obywatelskie. Tuż po godzinie 16 policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Marynarki Polskiej świadek ujął pijanego kierującego. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce na parkingu jednego ze sklepów, zastali mężczyznę, który widząc kierowcę alfa romeo, który może być nietrzeźwy, zabrał mu kluczyki i zadzwonił po Policję. Funkcjonariusze drogówki zbadali stan trzeźwości 33-letniego kierującego. Wynik na urządzeniu pokazał, że mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że pijany kierowca nie ma uprawnień do kierowania. Gdańszczanin został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.


W niedzielę rano na ul. Galaktycznej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowego 42-latka z Gdańska, który kierował skodą octavią. Badanie alkomatem pokazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Kilka godzin później policjanci ruchu drogowego zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym na ul.Abrahama, którego sprawcą miał być pijany kierowca. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce kolizji, ustalili, że 61-letnia mężczyzna kierujący audi A3, podczas cofania na parkingu, uderzył tyłem pojazdu w witrynę sklepową, wybijając w niej szybę. Następnie po wyjeździe z parkingu kierowca ponownie cofał i uszkodził metalowy słupek. Na tę sytuację zareagowali przechodnie, którzy czując od sprawcy kolizji alkohol, zabrali mu kluczyki i powiadomili o wszystkim Policję. Podczas interwencji funkcjonariusze w aucie 61-latka przy siedzeniu kierowcy zaleźli otwartą puszkę po piwie. Sam kierujący był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać alkomat, dlatego został przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do dalszych badan.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, grzywna, a także zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości


Podziel się
Oceń

bezchmurnie

Temperatura: 10°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama