Beletrystyka, dokument, a nawet masa słowników i podręczników. Czyli dla każdego coś miłego.
Wymienialnia Książek to pomysł na drugie życie dla książek. Pomysł zaczerpnięty przed laty z innych miast.
- Fenomenem akcji polega na tym, że w Tczewie wymienialnia ciągle się rozwija, cieszy się ogromnym zainteresowaniem – ocenił Krzysztof Korda, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie. - W tym roku udział w akcji wzięło 630 osób, a wymieniono jak szacujemy około 10 tysięcy książek.
Zapytaliśmy też jakiego rodzaju pozycje książkowe czytelnicy najczęściej wymieniali oraz czy był tytuł, który cieszył się największa popularnością.
- Wymienialnia polega na tym, że każdy szuka ulubionej pozycji, wymarzonej dla niego. Nie wiemy kto co wymienia, na tym polega akcja – przyznał dyrektor. - Czytelnicy przynoszą swoje ulubione książki i zostają one wyłożone na stoły, następnie ktoś przychodzi i zabiera te, które się jemu spodobają. Każdy znajdzie zawsze coś dla siebie, z wymienialni czytelnicy wychodzą zadowoleni. W przyszłym roku także możemy spodziewać się kolejnej edycji. Bardzo chciałbym, aby w przyszłości nadal się one odbywały. Wielu czytelników bierze w nich udział, pytają o kolejne. Jeśli sytuacja pandemiczna nie utrudni działania bibliotek, będą odbywały się kolejne takie akcje.
Dodajmy, że MBP zorganizowała dotąd 10 wymienialni książek i co ważne chce organizować je nadal.
(tomm)
