Nietrzeźwi kierujący to niestety wciąż częsty widok na polskich drogach, dlatego sopoccy policjanci nie ustają w działaniach i w trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu każdego dnia kontrolują trzeźwość kierujących pojazdami, którzy poruszają się po ulicach Sopotu. Tylko w weekend funkcjonariusze w wyniku prowadzonych działań zatrzymali ośmioro kierujących, którzy nie powinni siadać za kółkiem auta, jechać rowerem, a także hulajnogą elektryczną.
W sobotę tuż po północy patrol drogówki na ul. Chopina zatrzymał do kontroli kierującego oplem. Samochodem kierował 46-letni gdańszczanin. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci od razu wyczuli od niego silny zapach alkoholu i sprawdzili jego trzeźwość. Wynik badania pokazał 0,8 promila alkoholu. Mundurowi udaremnili dalszą jazdę 46-latkowi i elektronicznie zatrzymali mu też prawo jazdy. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości i poniesie odpowiedzialność karną przed sądem. Za to samo przestępstwo odpowie również 21-letni kierowca renault, którego 3 godziny później na ul. Armii Krajowej zatrzymał ten sam patrol drogówki. W tym przypadku alkomat pokazał u mieszkańca Gdyni 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przypominamy, jazda samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania. W sobotę w godzinach wieczornych sopoccy policjanci wyeliminowali z dalszej jazdy także 44-latka z powiatu gdańskiego, który mając 0,3 promila alkoholu kierował autem po użyciu alkoholu. Funkcjonariusze elektronicznie zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i o jego dalszym losie również zadecyduje sąd.
Podczas weekendowych działań stróże prawa udaremnili dalszą jazdę trzem nietrzeźwym rowerzystkom – 18-latce z woj. mazowieckiego, 30-letniej gdańszczance i 30-letniej obywatelce Rosji. Alkomat pokazał u kobiet od 0,7 do 0,9 promila alkoholu. Za popełnione wykroczenie dwie 30-latki, zgodnie z taryfikatorem, zostały ukarane mandatami w wysokości 2500 złotych, natomiast 18-latka odmówiła przyjęcia takiego mandatu i w jej przypadku sprawą zajmie się sąd. Ponadto mieszkanka woj. mazowieckiego odpowie przed sądem za niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjantów w trakcie interwencji, używanie nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym, a także za jazdę rowerem bez wymaganego oświetlenia. W weekend w ręce mundurowych wpadły też dwie nietrzeźwe osoby na hulajnogach elektrycznych. 32-letni mieszkaniec Sopotu miał 0,8 promila alkoholu, natomiast u 26-latki ze Starogardu Gdańskiego alkomat pokazał 1,4 promila alkoholu. Oboje sprawcy za to wykroczenie zostali ukarani mandatami w kwocie 2500 złotych.
Policjanci apelują o trzeźwość i stosowanie się do obowiązujących przepisów na drodze.
