Otrzymaliśmy pismo Prokuratury Rejonowej w Malborku dot. obecnego
prezydenta Tczewa, mówiące o tym, że 7 listopada zostało wszczęte śledztwo w sprawie złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego radnego gminy miejskiej dot. kwot uzyskanych z tytułu pełnienia funkcji radnego oraz służby w Wojskach Obrony Terytorialnej oraz powołania osoby niespełniającej ustawowych wymogów (art. 19 ust. zdn. 16.12.2016 o zasadach Zarządzania Mieniem Państwowym) na przewodniczącego rady nadzorczej spółki TCSiR.
Informacja pojawiła się na profilu Facebook'owym Zbigniewa Urbana, wieloletniego radnego
(obecnie poza radą). Okazało się, że jest on autorem wniosku do prokuratury w Malborku.
Zapytaliśmy dlaczego złożył zawiadomienie do prokuratury.
- Z troski o los mojego rodzimego miasta Tczewa i upadku jaki mu grozi po wprowadzeniu nowych standardów przez Samorząd od Nowa także w zakresie polityki kadrowej i obsady zarządów i rad nadzorczych spółek miejskich - mowi były radny.- Przeanalizowałem dostępne w BIP oświadczenia majątkowe Łukasza
Brządkowskiego i 23 października 2024r. złożyłem zawiadomienie do Prokuratury onastępującej treści:
„07.11.2025 r. Zostało wszczęte śledztwo w sprawie Złożenie fałszywego oświadczenia
(majątkowego – dop .red.). W oświadczeniu majątkowym radnego gminy części A punkcie VIII
kwot dochodów uzyskanych z pełnienia funkcji radnego gminy oraz służby w Wojskach Obrony
Terytorialnej oraz niedopełnienie obowiązków przez Prezydenta Miasta Tczew poprzez powołanie uchwałą 5/2024 Nadzwyczajnego zgromadzenia Wspólników TCSiR spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością na członka oraz powierzenia funkcji przewodniczącego rady nadzorczej
spółki TCSiR osobie niespełniającej wymogów określonych w art. 19 Ustawy z dnia 16 grudnia
2016 r. o Zasadach zarządzania mieniem Państwowym czym działał na szkodę interesu
publicznego. tj.o:
Czyn z art. 233 § 1 i 3 k.k. (złożenia fałszywego oświadczenia) zagrożony jest karą pozbawienia
wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Czyn z art. 231 § 1 k.k. (nadużycie funkcji, niedopełnienie obowiązków) zagrożony jest karą
pozbawienia wolności do lat 3.”
Dodajmy jednak, że podobną sprawę zgłaszał radny Zenon Drewa jeszcze w zeszłej kadencji, gdy
obecny prezydent Tczewa Łukasz Brządkowski był radnym Klubu Tczew Od Nowa. Sprawa zatem jest dość leciwa poza podejrzeniem o powołanie na przewodniczącego Rady Nadzorczej TCSiR.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej Mariusz Duszyński, który udziela odpowiedzi obecnie także w
imieniu prokuratur rejonowych potwierdził, że takie śledztwo się toczy. Zaznaczył jednak, że
- Postępowanie przygotowawcze prowadzone jest w sprawie co oznacza, że nikomu do tej pory nie przedstawiono zarzutów – podsumowuje rzecznik M. Duszyński. - W toku śledztwa prokurator uzyskał dokumentację z Urzędu Skarbowego w Tczewie oraz zaplanował przesłuchania szeregu
osób w charakterze świadków. Po wykonaniu zaplanowanych czynności procesowych zgromadzony w sprawie materiał dowodowy zostanie poddany analizie. W zależności od poczynionych ustaleń zostaną podjęte dalsze czynności procesowe.
Oświadczenie Łukasza Brzadkowskiego prezydenta Tczewa
"Odnosząc się do publikacji w „Gazecie Wyborczej”, wyjaśniam, iż wszczęcie śledztwa samo w sobie nie potwierdza żadnych nieprawidłowości. Postępowanie toczy się w sprawie, nie zaś przeciwko osobie. Czynności dowodowe, jak np. przesłuchania, będą dopiero przeprowadzone. Twierdzenia, że mam jakiekolwiek kłopoty, są bardzo na wyrost i co najmniej przedwczesne. Jestem gotów przedstawić wszelkie okoliczności organom ścigania i mam mocne przeświadczenie, że nie zostanie potwierdzone popełnienie jakiegokolwiek przestępstwa.
Po stronie urzędu nie doszło do umyślnych uchybień przy powoływaniu przewodniczącego rady nadzorczej TCSiR. Osoba powołana na tę funkcję podała w formularzu zgłoszeniowym informacje i oświadczenia dotyczące kompetencji do zasiadania w radach nadzorczych. W treści formularza zawarte były jasne pouczenia dotyczące obowiązku złożenia rzetelnych oświadczeń w zakresie kompetencji uprawniających do pełnienia funkcji członka organu nadzorczego. W toku kontroli dokumentów Biuro Nadzoru Właścicielskiego UM Tczew, w krótkim czasie, samodzielnie ujawniło pewne wątpliwości. Był to dość szczególny przypadek, z uwagi na fakt, iż kompetencje tej osoby miały wynikać z uprawnień uzyskanych za granicą. Po stwierdzeniu, iż osoba powołana do rady nie spełnia jednak wymaganych kryteriów, doszło do złożenia rezygnacji przez tę osobę. Osoba zwróciła otrzymane uposażenie. Funkcję piastowała bardzo krótko – od 7 czerwca do 3 lipca 2024 r. Sytuacja wykazała, że wewnętrzne procedury kontrolne funkcjonujące w urzędzie działają prawidłowo.
Nie znajduję również powodów do obaw w związku z moimi oświadczeniami majątkowymi. W 2024 roku składałem dwa następujące po sobie oświadczenia majątkowe za rok 2023 – roczne i końcowe, w związku z upływem kadencji. W oświadczeniach tych ujawniłem łącznie wszystkie otrzymane w 2023 r. dochody. Niczego nie zataiłem. Nie miała miejsca sytuacja, w której w ogóle nie ujawniłbym jakiegoś składnika majątku, np. zegarka czy mieszkania. Metodologia prawidłowego wypełniania oświadczeń majątkowych, wbrew pozorom, nie jest najprostsza i w pewnych sytuacjach prowadzi do wątpliwości interpretacyjnych. Byłoby kompletnym absurdem, abym ujawniał określone źródła dochodów w jednym publicznym oświadczeniu, a jednocześnie intencjonalnie zatajałbym je w drugim oświadczeniu. Powszechnie wiadomym jest, że oświadczenia są publikowane w BIP i jako takie są dostępne dla każdego. Oba moje oświadczenia za 2023 r. zostały upublicznione w BIP — były i są dostępne. W celu rozwiania potencjalnych wątpliwości złożyłem korektę, w której powieliłem i skonsolidowałem dane z dwóch poprzednich oświadczeń.
Mogę tylko wyrazić ubolewanie, że zainteresowanie mediów budzą działania osób, dla których udział w życiu publicznym sprowadza się do kreowania bezpodstawnych oskarżeń. W mojej ocenie jest to manipulacja, która jednocześnie może spełniać kryteria znieważenia bądź zniesławienia, jak też naruszać dobra osobiste. Osoba wymieniona jako składająca zawiadomienie o przestępstwie upubliczniała już informacje o wszczęciu postępowań karnych, które w rezultacie, według posiadanych przeze mnie informacji, nie potwierdziły żadnego przestępstwa.
W. Mocny





Napisz komentarz
Komentarze