W szkołach publicznych płace naliczane są na podstawie zasad zapisanych w Karcie nauczyciela. Ustawa ta reguluje poziom średniego wynagrodzenia nauczycieli. Jego wysokość ustalana jest, jako procent kwoty bazowej określanej corocznie w ustawie budżetowej. Jeśli samorząd nie osiągnie średniej kwoty dla poszczególnych stopni awansu zawodowego musi je nauczycielom wyrównać. Najmniej zarabiają nauczyciele stażyści a najwięcej nauczyciele dyplomowani.
- W naszym przypadku stażyści w 2014 r. roku mieli zarobić średnio (podane są kwoty brutto): 2717 zł u nas zarobili : 2796 zł, czyli o 80 zł więcej, kontraktowi mieli zarobić średnio w Polsce: 3016 zł u nas w powiecie zarobili: 3529, to jest przeszło 500 zł więcej niż średnia w kraju, mianowani mieli zarobić 3913zł u nas zarobili: 4175 zł czyli znowu koło 250 zł więcej, nauczyciel dyplomowany - których jest u nas prawie 260 mieli zarobić w Polsce średnio: 5 tys. zł, u nas w powiecie zarobili: 5648 zł – informuje Marek Gabriel, naczelnik Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym.
W szkołach publicznych płace naliczane są na podstawie zasad zawartych w Karcie nauczyciela. W art. 30 stwierdza ona, że wynagrodzenie nauczycieli składa się z czterech elementów: wynagrodzenia zasadniczego, dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego oraz za warunki pracy, wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw, nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i niektórych dodatków socjalnych. Nauczyciele, którzy pracują na zasadach określonych w Karcie upoważnieni są też do tzw. trzynastej pensji.
Na początku marca Ministerstwo Edukacji Narodowej i Związek Nauczycielstwa Polskiego będą rozmawiać na temat wynagrodzeń nauczycieli. O rozmowy zabiega związek, który chce podwyżek dla nauczycieli w 2016 r.







Napisz komentarz
Komentarze