Nie od dziś wiadomo, że sporo mieszkańców Kociewia ma problemy finansowe. Słabe zarobki, czasem w ogóle brak pracy, zbyt pochopne decyzje dotyczące wydatkowania domowego budżetu. Czasem są to również przypadki losowe. Wszystko to przyczynia się do rosnącego zadłużenia, a czasem i sytuacji, gdy zaczyna nam brakować na podstawowe opłaty, takie jak np. czynsz za mieszkanie. Jak wyglądają zaległości mieszkańców największej w regionie Spółdzielni Mieszkaniowej „Kociewie”?
Najwięcej zaległości bieżących
- Przeciętnie z opłatami zalega około 1600 osób – informuje Wiesław Wrzesiński, prezes zarządu SM Kociewie.
Jak się dowiedzieliśmy, najwięcej zadłużeń dotyczy płatności bieżących, 1- miesięcznych. We wspomnianej Spółdzielni jest to aż 1300 osób. Zaległość 2 - miesięczną odnotowano u ok. 80 osób, a zaległość 3 - miesięczną i większą u około 220 osób.
- Łączne zadłużenie na dzień 30 listopada 2015 r. wynosiło 1.516.821,33 zł, co stanowi 4,69 proc. w stosunku do rocznego wymiaru opłat – dodaje prezes zarządu SM Kociewie.
Więcej na ten temat znajdziesz w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze