„Wyzywała mnie od szmat”
- Dziewczyna zaczęła ocierać się brzuchem o sklepowe półki, chciała je chyba przewrócić. Podeszłam więc do nich i pytam, co ona robi – relacjonuje zdarzenie ciężarna sprzedawczyni. – Wtedy zaczęli mnie wyzywać, kłócić się ze mną. Chłopak rzucił się na mnie z łapami. Ja uciekłam za ladę. Mówiłam, że jestem w ciąży a ona wyzwała mnie od szmat... W tej samej chwili agresywny mężczyzna chwycił monitor z lady i rzucił we mnie, dokładnie w brzuch, wiedząc o tym, że jestem w ciąży. Potem uciekli ze sklepu, grożąc, że zemszczą się na mojej rodzinie...
Na miejsce zdarzenia wezwana została policja.
Policjanci przesłuchują świadków
- Mogę potwierdzić, że zdarzenie faktycznie miało miejsce – informuje sierż. sztab. Małgorzata Szweda z KPP w Starogardzie Gdańskim. – Nie wpłynęło do nas jednak żadne powiadomienie w sprawie pobicia. Dostaliśmy jedynie zawiadomienie odnośnie zniszczenia mienia. Na chwilę obecną trwają czynności w tej sprawie. Policjanci przesłuchują świadków, którzy byli na miejscu - puentuje Małgorzata Szweda.
Więcej na ten temat znajdziesz w dzisiejszym wydaniu Gazety Kociewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze