niedziela, 14 grudnia 2025 07:33
Reklama

4-letnie dziecko uwięzione w autobusie?! Dziewczynka i jej rodzice przeżyli prawdziwy dramat

Chwile grozy przeżyła kilka dni temu 4-letnia Alicja. Dziewczynka została uwięziona w autobusie MZK. Bez rodziców, w towarzystwie nieznanych jej osób, podróżowała z przystanku na Rynku aż do ulicy Lubichowskiej. – Biegłam za autobusem, pukałam w okno, kierowca musiał mnie zauważyć a mimo to zignorował i pojechał dalej! – mówiła nam roztrzęsiona matka dziewczynki. Na szczęście pomógł bezinteresownie jeden z pasażerów autobusu. Mężczyzna wysiadł i czekał z dziewczynką na następnym przystanku. 
4-letnie dziecko  uwięzione w autobusie?! Dziewczynka i jej rodzice przeżyli prawdziwy dramat

Do naszej Redakcji dotarła roztrzęsiona kobieta. Chciała opowiedzieć o dramatycznej sytuacji, do jakiej doszło kilka minut przed wizytą u nas. Jak usłyszeliśmy, nasza Czytelniczka podróżowała wraz z rodziną autobusem Miejskiego Zakładu Komunikacji nr 19 z przystanku w okolicach dworca PKS na Rynek.

Dramatyczny pościg za autobusem
- Jechaliśmy do domu, mieszkamy w okolicy Przylesia. Rynek miał być miejscem przesiadki z autobusu nr 19 do autobusu nr 12 – mówi nam pani Martyna. - Mieliśmy ze sobą dwa wózki dziecięce. Gdy dojechaliśmy na Rynek, postanowiliśmy najpierw je wyprowadzić. Córka została na siedzeniu, nieopodal drzwi. Nie zdążyłam się odwrócić, a drzwi autobusu były już zamknięte! – wspomina z rozżaleniem kobieta.
Rodzice czterolatki próbowali krzyczeć, dobijać się do drzwi, by kierowca otworzył i wypuścił ich malutką córkę.
- Długo pukałam, krzyczałam ale kierowca nie zwracał na mnie uwagi i po prostu odjechał – zaznacza pani Martyna.
Kobieta rozpoczęła paniczny pościg za autobusem.
- Biegłam co sił w nogach, próbując zwrócić na siebie uwagę. Gdy autobus zatrzymał się przed przejściem dla pieszych znów pukałam w drzwi, by kierowca mi otworzył. Ale znów to zignorował. Jestem pewna, że mnie widział, że słyszał moje krzyki i dobijanie się – dodaje nasza Czytelniczka.

Dziewczynka była przerażona
Ojciec dziewczynki został na przystanku z dwoma wózkami. Pani Martyna biegła dalej. Jedyne o czym myślała to, by jak najszybciej uwolnić swoje dziecko.
- Gdy dobiegłam do kolejnego przystanku, na którym zatrzymywał się autobus, na zewnątrz stał jakiś pan z moją córką. Czekał na mnie, jestem mu bardzo wdzięczna, że wziął wystraszoną Alicję i wyprowadził ją z tego autobusu. Gdyby nie on, nie wiem dokąd ten kierowca by ją wiózł... I jak skończyłaby się ta historia. Alicja była przerażona, że została sama w autobusie pełnym obcych ludzi. To przecież jeszcze małe dziecko – zauważa ze smutkiem nasza rozmówczyni.
Rodzice 4-letniej dziewczynki przekazali informację o dramatycznym pościgu za autobusem władzom MZK. Nasza Redakcja również skontaktowała się z Zakładem, by wyjaśnić, jak mogło dojść do takiej sytuacji. Na dzień publikacji niniejszego artykułu, nie uzyskaliśmy jednak żadnego komentarza.
Tymczasem zachęcamy do podzielenia się opinią w tej sprawie. Może spotkaliście się z podobną sytuacją?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Lina555 20.06.2016 15:15
[quote] za raz kierowca musi ponieść konsekwencje za zachowani a morze to matka jak mogła stracić kontrolę nad tak małym dzieckiem [/quote] Człowieku! Jest coś takiego jak ortografia!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
19.06.2016 12:26
Uważam, że matka jest winna jak i kierowca. Skoro był ojciec też dziecka, to bierze się dziecko za rękę drugą wózek. Jak można zostawić dziecko na siedzeniu? Wysiadasz, to stój przy wyjściu. Druga sprawa, to taka, że nikt nie zareagował, że dziecko zostało? Dopiero jakiś pan kilka przystanków dalej? Przecież to nie autobus z czasów 80 a dostosowany do wózkow, gdzie można swobodnie wyprowadzić wózek. Ktoś napisał, że zachowują się jak święte krowy, a pasażerowie to nie? Ktoś napisał, że nie wydało biletu i reszty? Kkerowca miał prawo tak powiedzieć, bo w takich okolicznościach odpowiada nie kkerowaca (bo to jego autobus) śmieszne- a MZK i do nich się idzie. Może miał ze swoich oddać pani za bilet?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
19.06.2016 11:02
Ludzie co wy piszecie debilizm! po nacisnieciu przycisku zamykania dzwi to jeszcze 3lub 4 osoby zdążą wyjść z autobusu.Jedzcie do Gdańska to zobaczycie jak funkcjonuje normalne społeczeństwo

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
w.... 19.06.2016 09:30
Podobnie ma się sprawa z wsiadaniem przednimi drzwiami. Konia z rzędem temu komu uda się zmusić kierowcę do otwarcia tych drzwi.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
cezia 20.06.2016 17:31
konia z rzedem... coz za ubaw po pachy - przednimi drzwiami wsiadaja pasazerowie chcacy kupic bilet u kierowcy :D - jednak spoleczenstwo w wiekszej zcesci to idioci

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Skiba 19.06.2016 00:26
Nie wiem kto ukrywa się pod nickiem kierowca, ale jest to dureń, który nie wiem jak uzyskał uprawienia, podstawową rzeczą którą powinien robić każdy kierowca, to jest kontrola luster, bez względu na to jaką kategorię prawa jazdy posiadamy, jeżeli ktoś tego nie robi jest pseudokierowcą, a takich wypraszamy z naszych ulic i powinniśmy wszystkim zabrać uprawnienia

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
8888 19.06.2016 00:21
ja uważam to samo nie raz z nimi się klocilam.Ci starsi kierowcy sa bardzo nie mili.Pewnego razu wsiadałam z wozkiem i gdyby nie mój krzyk przykleszczylby wozek i dziecko.A dwa dni temu gdy wrzuciłam pieniądze do automatu na bilety i nie wydal mi ani biletu,ani kasy poszlam przekazac ta informacje do kierowcy ze tak się dzieje.Kierowca z morda ze to nie jego sprawa.jak nie jego to kogo?on jest odpowiedzialny za autobus który prowadzi.do tego jeszcze jedno kierowcy na petli sobie gadaja po 10 min spóźnienia ze człowiek musi podchodzić i zwracać im uwagę.Gdzie każdy pracuje i się spieszy do pracy.Kierowcy to zlewają bo s w panstwowce i uslyszalam słowa spokojnie zdazy pani i nie zdazylam i poniosłam konsekwecje w kwocie pienieznej -300 zl z wyplaty... bo pracuje u prywaciaza.czy mzk mi to odda?bo nie potrafi upilnować swoich pracowników i wyciagac konsekwecje?!!!kpina

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 23:37
kierowcy MZK pracują za karę, bardzo nie przyjemni ... tyle w temacie

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Lina555 18.06.2016 20:14
[quote] W tym temacie Nie w tym temacie, a na ten temat! Poza tym kierowca powinien ponieść konsekwencje swojego zachowania. Nie wiadomo, kim mógł się okazać człowiek, który wyprowadził dziecko z autobusu, równie dobrze mógł to być ktoś nieodpowiedzialny, a dziecko i tak przeżyło jakiś koszmar.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 21:17
za raz kierowca musi ponieść konsekwencje za zachowani a morze to matka jak mogła stracić kontrolę nad tak małym dzieckiem

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Anonimowy 18.06.2016 19:27
Ludzie, nie wrzucajcie wszystkich kierowców do jednego worka, tak jak już to ktoś napisał. Co do samego kierowcy to powinien dostać naganę za taki wybryk. Szacunek dla Pana, który zaopiekował się dzieckiem i poczekał na matkę. Nasze MZK jest jakie jest, są kierowcy normalni i "nienormalni". Osobiście już nie jeżdżę autobusami kilka lat, ale nie zapomnę jednej sytuacji. Wracałem z bratem od lekarza. Brat miał poważnie uszkodzone kolano. Wsiedliśmy do autobusu nr 12. Kierowca widział, że brat o kulach ledwo wsiadł. Ja wszedłem za nim. Brat usiadł, jeszcze nie zdążył dobrze ułożyć kontuzjowanej nogi, a kierowca gwałtownie ruszył. Efekt był tego taki, że mnie rzuciło akurat w stronę brata i zahaczyłem jego nogę. Niestety pilna wizyta na SOR. Bardzo dobrze, że matka zgłosiła ten incydent do MZK.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
jan 18.06.2016 19:10
W tym temacie powinien się wypowiedzieć ktoś z MZK, moim zdaniem każda tak historia ma dwie strony medalu. Jeden narzeka, że nie czekają, a na następnym przystanku drugi już dzwoni, że ma spóźnienie. Nie zazdroszczę tym ludziom jeździć cały dzień przez to zakorkowane miasto, bo każdy ma pretensje do niego, że nie jest na czas, ale w korkach lub na zamkniętych szlabanach pewnie ma latać.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 18:54
bo nasi kierowcy MZK to święte krowy

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 21:25
a może nasze społeczeństwo to bez mózgi nie myślące trutnie chodzą i tylko narzekają na wszystko co ich otacza do o koła łamiąc przy okazji tysiące przewinień niech zaczną od siebie a potem wieszają na innych

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
zuzia 19.06.2016 20:41
tak jak pasazerowie-siedza z dupami, a jak przystanek jest to sie jedna z druga zrywa bo sie kurw a zagadaly i wielkie halo bo kierowca drzwi zamknal; pilnowac dzieci trzeba i trzymac bachory przy sobie, a nie czekac na zbawienie; kierowca patrzac w lusterka nie widzi czyje jest dziecko, a na mordzie nikt nazwiska napisanego nie ma zeby bachora do konkretnej matki/ojca podczepil;

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 18:52
Ja dwa razy wsysiadalam z niepelnosprawna coreczka z autobusu i z corka troche wolniej to idzie bo nie jest jak inne dzieci i kierowca nawet nie patrzal czy ludzie jeszcze wysiadaja po czym kiedy jedna noga bylysmy w autobusie a jedna na chodniku kierowca zamknal drzwi i zaczal jechac pociagnelam szybko corke i wyskoczylam o polecialysmy na chodnik a ten gnojek kierowca ruszyl dalej koedy my lezalysmy na chodniku nawet nie wysiadl zeby zapytac sie czy wszystko ok z nami z corka .wtedy zaczeli krzyczec pasazerowie zeby kierowca sie zatrzymal.i to pasazerowie zapytali sie czy wszystko dobrze!!! MZK Kierowcy do zwplnienia albo niech zrobia z nimi porzadek! Tak mniec pasazerow gdzies to skandal!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
kierowca 18.06.2016 17:33
Wyładunek wózków był ważniejszy niż dziecko pozostawione w autobusie.Rodzice sobie nie radzą i zganiają winę na kierowcę.W autobusie są dzwonki można zadzwonić a nie być torbą.Można było powiedzić kierowcy lub pasażerowi że jest się niedorajdą to by pomógł w wysiadaniu na pewno by pomogli.Rodzice zamiast dzieci powinni poćwiczyć z lalkami wejścia i wyjścia z autobusu.Gdyby mi to się zdarzyło to bym zadzwonił na policję by sprawdzili trzeźwość rodziców i by było po sprawie.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 18:27
czy ty człowieku widzisz co piszesz mieli nacisnąc na dzwonek poza autobusem , a może ta 4 letnia dzewczynka miała nacisnąć na dzwonek. Jak kierowca odjechał z przystanku nie upewniwszy się że wszyscy wysiedli jak można zignorować wołania i pukania w autobus Sama jeżdŻiłam MZK i nawet ledwo zdążyłam byłam przy drzwiach autobusu chciałam wejśc a kierowca zamknoł je i odjechał musiałam czekać na następny i to jest kultura kierowców nie raz robią na złość ludziom tak jak w tym przypadku

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
kierowca 18.06.2016 21:03
Przed wyjściem z autobusu powinni powiadomić kierowcę że wyjście ich będzie dłuższe,ze względu że sobie nie radzą.Pisanie czy kierowca nie słyszał pukania to jest paranoja,jeżeli ktoś puka z boku lub z tyłu pojazdu ,po ruszeniu.Kierowcę interesuje jazda do przodu a nie osoby biegające i jadące za autobusem.Moja propozycja jest taka proszę zrobić uprawnienia i popracować w komunikacji publicznej.Po przepracowaniu kilku lat zmieni się zdanie o pasażerach wypisujących głupoty.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
zyzio 24.06.2016 12:54
trzeba na czas przychodzić kretynko; gdyby każdy kierowca na każdym przystanku patrzyl w prawe lusterko czy jakas swieta krowa może chcialaby laskawie wejść, to autobusy miałyby godzinne opóźnienia; no ale coz mamy spoleczenstwo prostakow, którzy tylko pieniaczami sa i nie mysla :D

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 18:50
to są dziady nie kierowcy

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
18.06.2016 14:27
Ukarać kierowce i tyle jak mu nie pasuje jazda miejskim autobusem to w traktor i na pole .

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
stg 18.06.2016 14:20
Szok! Co za bezczelne chamy! Nie raz się spotkałam z czymś takim! Zdarzyło mi się że błagałam kierowcę aby otworzył drzwi koleżance, nie... CH...UJ pojechał dalej. Gorszy od tych kierowców jest ten kanar z mordą mordercy.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama