Wpadki Komorowskiego: woda ma to do siebie, że się zbiera i potem spływa
Ludwik Dorn: z Komorowskim coś złego stało się w latach 90. W latach 70., to był zupełnie inny człowiek. Jego ukształtowało środowisko Unii Demokratycznej i on ma ten elitarno - pogardliwy stosunek do instytucji państwa jak i społeczeństwa. Wpadki Komorowskiego, jak ta wypowiedź, że woda ma to do siebie, że się zbiera i potem spływa dyskwalifikują go jako kandydata na prezydenta.
30.05.2010 00:00
2