"Płakałam, śmiałam się razem ze swoją bohaterką"
Pracowała jako nauczycielka, jako doradca metodyczny, jako redaktor naczelna pisma pedagogicznego. Zawodowo osiągnęła już wszystko, ambicji na dyrektora nie miała. Przyszedł jednak czas na zmiany – przeprowadzka i rezygnacja z pracy. Przeniosła się na Kociewie. Zupełnie spontanicznie założyła bloga. Bloga, który okazał się dla niej nowym wyzwaniem, ale i odzwierciedleniem sytuacji, w jakiej się znalazła. Kura domowa chciała początkowo pozostać w inetrnecie anonimowa, jednak sama przekonała się, że jest to niemożliwe, gdy myśli się o pisaniu. Tym razem Anna Sakowicz opowiedziała nam jednak o swojej najnowszej książce - „Szeptach dzieciństwa”.
08.08.2015 05:52
6