Cichy bohater – walczący do końca. Mieczysław Chełminiak, stoczniowiec – jeden z 10 mln, lecz niezwykły
GDAŃSK/ŚLIWICE. W Bazylice św. Brygidy odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego stoczniowca - cichego bohatera solidarnościowej walki z komunistycznym reżimem - Mieczysława Chełminiaka. Zawsze był w pierwszej linii działania - w Sierpniu 1980 i w przełomowych strajkach w maju i sierpniu 1988 r. W cieniu znanych liderów - Wałęsy, Borowczaka, Borusewicza. Żegnały go tłumy stoczniowców, ludzi Solidarności, gdańszczan.
05.10.2010 12:22
10