Tego wroga można pokonać! Fundacja dla Tczewa przeciw rakowi szyjki macicy

Prezes FdT Wiesława Quella do współpracy zaprosiła specjalistę od Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi oraz Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy, pracownika Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, przedstawiciela Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego (Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych) Grzegorza Chlebusa.

Przełamać opory
- Nie będę straszył, a przedstawię korzyści płynące z tych programów – mówił Grzegorz Chlebuś. - Spróbuję przełamać opory, co do profilaktyki i badań, bo tego wroga jakim jest rak szyjki macicy, nie możemy lekceważyć. Trzeba go poznać, by z nim walczyć, a nawet go uniknąć. To jest możliwe! Najważniejsze: rak jest chorobą uleczalną! Niestety, wiele pań woli żyć w nieświadomości, niż walczyć z chorobą. Za to, gdy już się zdecydują na walkę, robią to zbyt późno. Nasz ośrodek prowadzi dwa programy profilaktyczne w zakresie raka piersi i raka szyjki macicy. Oba są w 100 proc. wyleczalne w momencie wczesnego wykrycia! Jednak trzeba się stosować do kilku prostych i nie wiążących się z żadnym bólem czy kosztem, zasad. Trzeba się badać! Wystarczy, w przypadku diagnozowania raka szyjki macicy, poprosić naszego lekarza ginekologa o wykonanie cytologii. Obecnie jest coraz więcej uprawnionych do pobierania materiału do tych badań (też położne).

Regularne badania
Grzegorz Chlebus stwierdził, że hasło „Badam się, więc mam pewność” oznacza, iż mamy się badać nie po to, by wykryć chorobę, ale po to, by mieć pewność, że jesteśmy zdrowe, piękne i długo takie będziemy. W świecie medycznym tej rodzaj raka jest nazywanym „cichym zabójcą”. Powodem jest brak oznak choroby. Rak się w nas rozwija, a my tego nie czujemy, bo nic nas nie boli, nie mamy żadnych innych dolegliwości. Owszem, one następują, ale wówczas, gdy choroba jest w stanie bardzo zaawansowanym i w niewielu przypadkach uleczalnym. Dlatego badanie, by się upewnić, że jest się zdrowym ma uzasadnienie, bo zazwyczaj dolegliwości sygnalizują nam, że coś się dzieje złego w naszym organizmie i dopiero wówczas reagujemy. Z rakiem szyjki macicy jest inaczej, dlatego walka z nim polega na postawieniu kroku przed nim polegającym na regularnym cyklicznym poddawaniu się badaniu cytologicznemu - pozwala ono w bardzo wczesnym stadium zweryfikować, czy rozwija się w nas ta podstępna choroba.
- W momencie pojawienia się widocznych objawów choroby: upławów, bólu, krwawienia, jest już za późno na jakiekolwiek terapie. Dlatego trzeba robić okresowe badania diagnostyczne, by wykryć niebezpieczeństwo.

Zdrowie a wytyczne
Czynnikami sprzyjającymi rozwojowi tego rodzaju raka są m.in.: palenie papierosów, dieta uboga w antyoksydanty, zakażenie wirusem HIV, częste zapalenie pochwy wywołane przez chlamydia. Najczęściej chorują osoby, które nigdy nie poddały się badaniom cytologicznym (podczas badania ginekologicznego pobierany jest specjalnym „patyczkiem” wymaz, a następnie przesyłany do badań laboratoryjnych – badanie nie powoduje bólu).
- Nieodpowiedni wynik tego badanie nie oznacza, że mamy raka - konieczna jest dalsza diagnostyka, często po niej okazuje się, że rak zostaje wykluczony.
Kontrowersje budzi podejście NFZ, ministerstwa zdrowia i rządu wobec kobiecego zdrowia. Zauważono, że „obecnie kobiety mają pracować do 67. roku życia, ale mogą go nie dożyć, bo NFZ refunduje paniom badania w celach profilaktycznych - zgodnie z wytycznymi ministra zdrowia tylko do 59 roku życia!”.
- Do pracy się nadajemy, ale do profilaktyki w zakresie ratowania życia już nie, bo jesteśmy za stare – mówiły zebrane.

Tu chodzi o nasze życie!
- Polska jest, niestety, na pierwszym miejscu wśród innych krajów pod względem zachorowalności na raka szyjki macicy – stwierdziła prezes W. Quella. - Dlatego poprośmy naszego lekarza o wykonanie nam cytologii, a gdy ten odmówi, zmieńmy go. To pacjent decyduje, u kogo się leczy, a tu chodzi o nasze życie! Pamiętajmy, że zdrowie jest najcenniejsze i zróbmy wszystko, byśmy nie musieli dowiadywać się jak to jest, gdy się je straci z powodu własnych zaniedbań.