Kolejny wypadek pod Opaleniem. Ok. godz. 17.30 motocyklista wjechał w konia, który wszedł na drogę. Na miejscu interweniują dwa zastępy straży oraz śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego.
19.11.2015 18:08
(aktualizacja 01.04.2023 12:37)
Rannym kierowcą motocykla zajęli się ratownicy medyczni. Mężczyzna zostanie przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Ranny koń wrócił na podwórko włałciciela. Trafił pod opiekę weterynarza.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
21.11.2015 22:23
Mi też jest żal rodziny Dawida bo Magda jak się dowiedziała to cały czas płakała, starcili nie dawno swoją mamę a tu kolejna porażka..
21.11.2015 22:21
A teraz się boi o dawida bo sam Wicenty Maciejewski przyjechał do.Dawida do szpitala i chciał się dogadać! Idiotaaa..myśli że przekupi go a zdrowia mu nie wróci..
;)
21.11.2015 22:19
Ja też jestem za tym żeby coś z tym Maciejewskim zrobić bo te konie nawet po moście chodzą!!!!!
...
21.11.2015 22:17
Jakie bzdury tu wypisują! Wcale nie leciał smiglowcem tylko jechał karetka a po drugie kon nie wrócił na podwórko tylko został uspany..powinni wkoncu zrobić porządek z Maciejewskim i jego koni bo za drugim.razem ktoś może życie stracić.całe szczęście że dawid żyje..Bo to był by straszny cios dla rodziny jak by się coś gorszego mu stało ponieważ nie cały rok stracili swoją mamę..
olo
20.11.2015 09:32
no pewnie ze karetka przecież konia by do śmigłowca nie wsadzali
Napisz komentarz
Komentarze