Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim patrolując miasto w niedzielny poranek, zauważyli grupę siedzących na ławce osób i stojące przy nich butelki po alkoholu. Na widok radiowozu jeden z mężczyzn próbował oddalić się z tego miejsca. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że 45-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego jest poszukiwany listem gończym. Miejscowy sąd zastosował wobec niego zastępczą karę 5 dni pozbawienia wolności za popełnione wcześniej wykroczenie z Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Skazany mógł uwolnić się od odbycia tej kary poprzez opłacenie niezapłaconej wcześniej grzywny w wysokości 500 zł, jednak nie posiadał takiej gotówki.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi, skąd następnie trafił do aresztu, by odbyć zasądzoną karę. Sytuacja ta jest potwierdzeniem na to, że lekceważenie prawa, nawet w drobnych sprawach, może prowadzić do poważniejszych konsekwencji. Ukrywanie się przed policją i kontynuowanie zachowań, za które już wcześniej orzeczono karę, to pewna droga do kłopotów. Ta historia pokazuje, że nawet drobne wykroczenie może skutkować aresztem, zwłaszcza gdy na koncie ma się już podobne przewinienia.
Napisz komentarz
Komentarze