Spotkanie wigilijne "Hej Kolęda, Kolęda" - radość, uśmiech i moc życzeń

Spotkanie wigilijne dla  ubogich mieszkańców zostały zainicjowane przez byłego prezydenta Edmunda Stachowicza.

- Po raz pierwszy mam okazję spotkać się z państwem jako prezydent miasta – mówił podczas spotkania Janusz Stankowiak. – Cieszę się, że jest ze mną także człowiek, który zainicjował te spotkania wigilijne mające już długoletnią tradycję – jest nim Edmund Stachowicz.

Życzenia uczestnikom spotkania złożył m.in. Janusz Stankowiak. – Szanowni państwo, chciałbym z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, życzyć spokojnych, radosnych świąt w gronie najbliższych osób. Oby ten Nowy Rok rozpoczął się pomyślnie, żebyśmy myśleli, że wszystko w życiu się zmienia, nie znane są losy ludzkie, nieznane są wyroki boskie, więc miejmy nadzieję, że Nowy Rok przyniesie nam coś szczególnego, coś co zmieni nasze życie na lepsze.

Głos zabrał także Edmund Stachowicz , pomysłodawca miejskich  wigilijnych spotkań  – Cieszę się, że około 13 lat temu zainicjowaliśmy te rodzinne wigilijne świętowanie – mówił były prezydent. – Nadchodzące święta są bardzo rodzinne. Spotykamy się też w tutaj w tej licznej,  starogardzkiej rodzinie tych, którzy szczególnie potrzebują tego rodzinnego  ciepła i namiastki świąt Bożego Narodzenia.

Fragment ewangelii według św. Łukasz, który mówi o Bożym Narodzeniu przeczytał ks. Prałat dr Józef Pick.

Podczas spotkania nie zabrakło także wspólnego kolędowania z przedszkolakami, które przygotowały na tę okazję program artystyczny.

Podczas wigilijnego spotkania nie zabrakło wielu wzruszających momentów. Jednym z nich był apel mężczyzny biorącego udział w spotkaniu. Starogardzianin wziął mikrofon i prosił prezydenta  o zmiany w mieście, o nowe  miejsca pracy, które pozwolą jego dzieciom wrócić do Starogardu Gd., z którego musiały wyjechać w poszukiwaniu lepszego jutra. 

GALERIA ZDJĘĆ