Cały kraj przystanie, by oddać hołd Powstańcom. Zatrzymaj się i Ty!

teraz czekam na to ze gluch deska i szostek zorganizowala straj w sierpini 1980 roku

nie słyszałem syren i dzwonów, chyba w Starogardzie ich nie było, a szkoda zawsze dawało to wyraz pamięci i solidarności w ten upamiętniający Powstanie Warszawskie dzień

gloria viktis !!!!!!!!

zatrwazajacy brak wiedzy historycznej i logicznego skladania faktow a co za tym idzie wyciagania wnioskow. Malpowanie bolszewickiej propagandy jest smutnym dowodem na zniewolenie umyslow :(

Prawdą jest iż incjatorzy powstania swą nieprzemyslaną egoistyczną decyzją narazili tysiące warszawiakow na utratę zdrowia i życia ! Tak ,chwała bohaterom,a rozliczenia tworcow !!! Każdy myslący wie dlaczego rosjanie staneli na drugim brzegu Wisły,ale dlaczego zachod nie udzielił wsparcia oraz - czy tylu musiało zginąc ??? Ich już nie zapytami,oni już nieodpowiedzą - im chwała !!

prawda o powstaniu jest taka, że powstańcy mieli zdobywać niemieckie posterunki i co niektóre koszary wyposażeni w trochę pistoletów i szczątkowe ilości innej broni. Niemcy byli zaskoczeni nie siłą ataku tylko desperacją , więc po początkowym chaosie postanowili rozprawić się na dobre ściągnęli posiłki sprzęt i bili do nogi wszystko. Później nawet odpuścili oczyszczanie ulic i kamienic i pozycje powstańców palili ogniem i równali z ziemią nalotami lotniczymi a ruscy przyglądali się temu bo wiedzieli jaki był powód wybuchu powstania. Dziś w wygodnym fotelu łatwo się szczycić się bohaterstwem naszych dziadków i to takie bezprecedensowe i jednoznaczne... wiesz dlaczego nawet najlepsi dowódcy wycofywali swoje wojska...? Bo brali odpowiedzialność za bezsensowną śmierć każdego swojego żołnierza, a my zbyt często płaciliśmy w swojej historii bezsensowną śmiercią... jeżeli młodzież dzieci wysyła się na pole bitwy to trzeba się liczyć że zginą... mówisz że sowieci zawiesili ofensywę , a jak myślisz krwiożerczy Stalin miał pomóc Polakom którzy chcieli uratować cząstkę polskiej ziemi przed nim samym - no pomyśl miał pomóc powstańcom którzy chcieli mu wyrwać kawałek Polski którą już miał w łapach...?

"cały kraj przystanie" , skoro wiadomo ,że cały kraj nie przystanie. Może za jakieś pięć lat gdy już PiS wprowadzi zamordyzm to ludzie ze strachu przystaną. Ale wątpię.

Nie zyłem w tamtych czasach i nie mnie to oceniac czy wybuch powstania miał sens.Jedno wiem łatwo komus o tym mowic kto tego nie przezył.Polacy po prostu nie mogli znieść Niemieckiej okupacji na naszej ziemi . Duzo ludzi zgineło i należy im się szacunek.Z reszta wojne wygraliśmy a potem sami wiecie jak było i kto rządził w naszym kraju i gdzie zapadały decyzje.Polak potrafi dużo znieść i przejść.

nacjonalistycznych ,pisowskich inicjatyw nie wyznaję.

"Naszym obowiązkiem jest pamięć o ludziach którzy walczyli i przelewali swoją krew za naszą lepszą przyszłość. Pokażmy wszystkim, że bohaterowie 1944 roku nie są nam obojętni i jesteśmy z nich dumni!..." Nie tak dawno w radiu trójce w audycji godzina prawdy była rozmowa z uczestnikiem powstania, który stwierdził , że (mniej więcej) to była niepotrzebna śmierć wielu ludzi i wcale nie pochwalał decyzji o wybuchu powstania w tej formie. Ja też uważam , że decyzja wysłania na rzeź setek tysięcy ludzi była największą głupotą, ... jeżeli nawet uczestnicy powstania sami to potwierdzają... to ja się pytam kto dowódcom dał prawo wysłania na rzeź dzieci(chociaż w harcerskich mundurach), kobiet młodych chłopców i dziewcząt 14,15,16,17,18 lat - wg mnie dowódcy nie wczas i zbyt lekkomyślnie wysłali ludzi na rzeź a miasto obrócili w gruz pośrednio przyczyniając się do śmierci setek tysięcy ludności cywilnej nie zyskując nic a wręcz odwrotnie. Ten człowiek opowiadał w radiu jak ludzie ginęli w męczarniach i jeszcze te kanały, ranni w kanałach dogorywali a inni mieli więcej "szczęścia" matki dzieci porozrywani na strzępy przez pociski i bomby. Naprawdę nie mogę tego zrozumieć jak dzieci najlepszy kwiat młodzieży warszawskiej można było rzucić na karabiny maszynowe, działa i czołgi...Czy to było bohaterstwo? Tak z pewnością ludzi, powstańców, ale sama decyzja o rozpoczęciu powstania w tym czasie i z tak słabymi siłami dla mnie nie była bohaterska! To bohaterstwo okupione zostało morzem niewinnej krwi. Uczestnicy powstania będą czczeni przez nas i następne pokolenia bo przeszli do wiecznej chwały. Ale to powstanie powinno być też przestrogą...