Wywiad, którego nie było...

1. Czy to prawda, że nieletnia dziewczynka, która w noc sylwestrową trafiła na
starogardzki SOR, jak piszą internauci – po libacji alkoholowej, wychowywana
jest w rodzinie zastępczej państwa ...?

2. Czy sprawa ta została zgłoszona na policję?

3. Jakie konsekwencje mogą ponieść rodzice zastępczy?

4. Mamy informację, że w tym dniu podopiecznymi zajmowała się osoba bez
odpowiednich kwalifikacji. Prosimy o komentarz.

5. Kilka miesięcy temu mieliśmy zgłoszenie

o rzekomej próbie samobójczej w
szkole w Suminie. Nasi Czytelnicy poinformowali nas, że chłopiec ten wychowywał
się w tej samej rodzinie, co wspomniana wyżej dziewczynka. Czy według Pani
kolejne zgłoszenie

o takim zdarzeniu nie powinno być przyczynkiem do podjęcia
odpowiednich kroków w stosunku do tej rodziny?

6. Przypomnijmy głośny przypadek państwa Stolc, którym zabrano dzieci, gdy tylko
2 nowe podopieczne zgłosiły rzekome nieprawidłowości w szkole. Czym się różnią
te dwa przypadki?

7. Na kilku sesjach Rady Powiatu Starogardzkiego poruszany był temat skarg na
Panią. Czego one dotyczą?

8. Czy udało się dojść do porozumienia z osobami skarżącymi?

9. Czy problemy zostały rozwiązane?

10. W internecie ukazuje się wiele komentarzy na Pani temat, często negatywnych.
Jak Pani się z tym czuje?

11. Dostała Pani nagrodę od Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Co
dla Pani oznacza ta nagroda?


W odpowiedzi na otrzymane pytania informuję:
Zgodnie z pismem Rzecznika Praw Dziecka z dnia 05 XI 2015  r. i innymi aktami prawnymi, pracownicy jednostek pomocy społecznej mają zwracać szczególną uwagę na przestrzeganie praw każdego dziecka, w tym na prawo do prywatności i nie rozpowszechnianie bez zgody osoby zainteresowanej oraz zgody opiekuna prawnego dziecka wiadomości i faktów z jego życia prywatnego. Należy podkreślić, że dziecko w pieczy zastępczej ma prawo do równego traktowania i zachowania swojej prywatności, dom zastępczy jest jego domem a opiekunowie wskazani przez Sąd Rodzinny, zastępują w wielu sprawach rodziców biologicznych.
Sprawa złego zachowania się małoletniej w czasie nocy noworocznej była wielokrotnie Państwu z naszej strony wyjaśniana, w miarę naszych możliwości z zachowaniem praw dziecka i ochronie danych osobowych.
W całej tej sytuacji małoletnia stałą się osobą pokrzywdzoną przez bezmyślną osobę dorosłą, która zakupiła dziewczynce, na jej prośbę alkohol.


Dalsza część wywiadu znajduje się w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!