Jan Kulas chce, aby miasto odkupiło rodziny dom Grzegorza Ciechowskiego i stworzyło w nim muzeum poświęcone osobie założyciela legendarnej Republiki.
Przemysław Zieliński
13.12.2012 11:35
(aktualizacja 01.04.2023 12:50)
Kamienica przy ul. Nowy Rynek 2, wchodząca dawniej w skład kompleksu mleczarni, której dyrektorem był ojciec artysty, obecnie znajduje się w rękach prywatnych. Budynek od kilku lat nie jest zamieszkały, jest w kiepskim stanie technicznym.
- Trzeba podjąć wysiłek, aby uchronić dom rodzinny Grzegorza Ciechowskiego przed zupełną dewastacją - uważa Jan Kulas, autor biografii muzyka. - W takim młodzieżowym centrum mogłaby mieścić się Izba Pamięci Grzegorza Ciechowskiego i placówka promocji polskiego rocka. Z czasem wspomniane centrum muzyczno-muzealne stanie się piękną wizytówką promocyjną naszego miasta. Jak uczy doświadczenie, duże i popularne indywidualności najlepiej służą promocji miasta.
Jak do pomysłu Jana Kulasa odnoszą się władze miasta?
- Wiemy w jakim stanie technicznym znajduje się ten budynek - wyjaśnia wiceprezydent Tczewa Zenon Drewa. - Trzeba by zainwestować tam naprawdę duże pieniądze, a potem ten obiekt utrzymać. Na chwile obecną mamy w mieście wiele innych ważnych rzeczy do zabezpieczenia, co w dobie kryzysu nie będzie łatwe.
Dodajmy, że imieniem Grzegorza Ciechowskiego nazwano w tym roku amfiteatr w parku miejskim, a niedawno na węźle komunikacyjnym ustawiono lokomotywę w barwach Republiki. Co roku w Tczewie odbywa się także festiwal poświęcony jego twórczości.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
kuba
14.12.2012 20:28
Komentarz zablokowany
ALFER
13.12.2012 23:06
A może by tak pomysłodawca odkupił te posesję ? Może zostać kustoszem. Szanując pamięć artysty należy pamiętać , iż szczyt Jego kariery (tak się złożyło ) przypadł w dość mrocznych czasach komuny , gdzie wielu artystów, w proteście przeciwko drastycznemu łamaniu praw człowieka i obywatela wybrało bojkot i zajęło się (aby przeżyć!)działalnością poza artystyczną . Wielu ich było ! O BARDZIEJ ROZPOZNAWALNYCH NAZWISKACH. Nie czynię wyrzutu , że Grzegorz tego nie uczynił, ale nadmierne, moim zdaniem , lansowanie Jego osoby( czy aby na pewno Grzegorza C.?) nie przynosi odwrotnych od spodziewanych skutków. Dla wielu osób pamiętających stan wojenny i lata 80-te mieszane uczucia budzi nawet nazwa zespołu i pseudonim artysty. No bo jak republika i jaki obywatel mogła mieć wtedy rację bytu ? Tylko z koncesją odpowiedniego komitetu partii. Pomysł wykupu domu za pieniądze samorządu uważam za niepoważny i chybiony. Nie mniej pozostaje prywatna inicjatywa obywatelska. Wielu pasjonatów(fanów ) czegoś lub kogoś urządza w swoich prywatnych domach izby pamięci czy prezentuje swoje kolekcje i zbiory. W ostateczności można wynająć pomieszczenie , może na Starówce, gdzieś w okolicach ulic Kościelnej bądź Okrzei...i spróbować . Może wypali ? p.s z lokomotywą to wtopa i szkarada !
jaja kobyły
13.12.2012 20:15
Panie były, panu już dziękujemy!!!!!
tczewianin
13.12.2012 16:29
Już był spokój z Kulasem, a on znów z dziupli wyłazi. Rób pan różne wygłupy za swoje pieniądze. Są ważniejsze potrzeby. Ciechowski to bzdetna sprawa dla Tczewa. Amfiteatr powinien wystarczyć jego pamięci, chociaż to i tak za dużo bo on Tczew olewał!!! Wbrew woli mieszkańców postawili opaskudzoną lokomotywę!!!!! Kulasek jeszcze coś chce, bo rozpoczął własny lans!! Nie z nami te numery panie były!!!!!! To jest jest wariactwo i ogólny szał pał!!!!!
Napisz komentarz
Komentarze