Młodzi tczewianie poznali film "od kuchni"

Zajęcia warsztatowe, w których wzięło udział kilkunastu młodych tczewian, odbyły się w trakcie tegorocznych ferii zimowych. Poprowadzili je Andrzej Mańkowski i Robert Turło. W ubiegły piątek, 31 stycznia, miał miejsce pokaz efektów pracy najmłodszych filmowców. Najpierw zaprezentowano etiudę filmową, wykorzystującą elementy filmu dokumentalnego i fabularnego, potem kilka wprawek animacji i krótki film zrealizowany przez dzieci. 

- To nie była praca wcale łatwa - mówi Andrzej Mańkowski. – Zwłaszcza, gdy młody człowiek po raz pierwszy ma z tym do czynienia, gdy kręci konkretne sceny, ujęcia i trzeba zrobić ileś dubli. Tym bardziej, że występujący nie są zawodowymi aktorami.

Młodzi twórcy i aktorzy zarazem mogli się przekonać, że jak się kręci komedię, to na planie jest... horror, a jak horror, to na planie jest wesoło. Ich opowieść była takim thrilllerem z elementami komedii. Natomiast Robert Turło przekonał młodych twórców, że animacja jest wdzięczne narzędzie w rękach bardzo młodych kandydatów na filmowych artystów. Potem zaprezentowano dwa filmy Roberta Turło – „Kosmiczną grę” (współautorem scenariusza był jego 5-letni syn Julek) oraz „W odmętach kosmosu, czyli gdzie jest księżyc”.

Na koniec uczestnicy warsztatów otrzymali dyplomy i wraz z rodzicami obejrzeli możliwości techniczne pracowni filmowej. Powstała ona wyniku pozyskania ministerialnego grantu. Krystian Nehrebecki, dyrektor CKiS w Tczewie, wyraził nadzieję, że warsztaty filmowe przerodzą się w zajęcia cykliczne. Ale to wymaga sporych środków finansowych. Niemniej warto.

 – Nie możemy poprzestawać tylko na tradycyjnych formach prowadzenia sekcji, jak plastyczne czy taneczne – podkreśla dyrektor.

Wypada więc życzyć powodzenia pracowni i zdolnych uczestników zajęć w przyszłości. To że placówka stawia na film, świadczy chociaż  niedawny Festiwal Grand Off – prezentujący  najlepsze niezależne filmy świata. Będzie kontynuacja. Cieszy też zamiar Reaktywacji Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Sugestia”.

Więcej na ten temat w Gazecie Tczewskiej w numerze z 5 lutego.