Dobytek oddany za wódkę? Interes życia „dobrodzieja”

Spòjrzcie na siebie debile...zostali oszukani przez oszusta ktory kazdego wykreci I wezmie za grosze majatek...

dlaczego wypisujesz takie kłamstwa na temat tego pana który niby jest doradcą tej rodziny, chodzi mi o pana K. jest to strsza osoba , a ty najwidoczniej masz informacje o tej rodzinie od synowej tego pana, która próbuje na wszystkie sposoby wykończyć psychicznie swego teści. ona jest alkoholiczką , która po nocach chodzi z dziećmi pijan, ma nadzór kuratora chyba nie bez powodu,

Przepijemy porzyjemy i sie obudzimy z reka w nocniku.

Pani Angelika jak napisano biedna samotna matka hahaha pieniądze z opieki wyciąga a dlacego nie powie że 8 lat z konkubentem żyje niech opieka coś z tym zrobi.

historia rodziny jest znana w całej okolicy,ich życie polega na chlaniu,rozpuscie i kradziezach sąsiedzi pracując przy zniwach wykopkach itp a oni w tym czasie stali pod sklepem pili za kase ze sprzedazy nieruchomosci, nikt do roboty sie nie garnął!! wnuki państwa T mają każde innego ojca.Doradca Władysław K niech zajmie się swoją rodziną,synem który został skazany za nagminne wykroczenia,gdy syn odsiadywał wyrok on sam usiłował zgwałcić synową która potem rodziła mając 2,5 promila alkoholu we krwi.a radny Pelpliński szuka tylko dużego rozgłosu nie znając tematu on zywi sie takimi patologicznymi spawami których ma dośc cała rada powiatu które wywołuje pan pelpliński, i wszyscy dookoła..żal mi tylko pani Jaworowicz która prowadzi naprawdę szlachetny program i rozwiązuje dużo ludzkich tragedii a w tym przypadku jest zupełnie odwrotnie

Komentarz usunięty

...to jaką partię reprezentuje? Przypomnijcie bo nie pamiętam. Tylko z dużej litery!...tonący brzytwy się...czytając komentarze i tym razem nie zabłyśnie pan Tadeusz .

Prawda jest taka kase dostali przepili Pani Irena całe życie wraz z curkami prowadziła się żle. Nie żałujcie ich to co mówią to kłamstwa

Sprzedali,podpisali,sprawa zakończona.Po co ten śmieszny artykuł,Jaworowicz i Pelplinski.Dobre duszyczki się znalzly,które dają nadzieje prostym ludziom i tylko szukają sensacji.

a może pili bo byli podkarmiani flaszkami ???

Przecież jak pili to i tak ziemi nie uprawiali . Alkoholizm jest chorobą -teraz czas na kurację -bolesną , ale niewykluczone , że skuteczną . Żeby odbić się od dna trzeba - trzeba na to dno upaść...Nie znam szczegółów sprawy ,więc nie rozumiem po co p.Jaworowicz.

no fakt cale zycie pili nic nich nie interesowalo co sie z dziecmi dzieje i wogole sami poszli z propozycja sprzedazy bo zabralo na alohol sprzedawali co popadlo przypuszczam ze ludzie uczciwie kupili a teraz wytrzezwieli i krzywda sie dzieje! no ej co tu nie tak

przykre jest czytanie komentarzy ,jakbyscie sie cieszyli z tego ,jak ktos ma kłopot to sie smiac z niego bo zrobił bład ,akurat treli niebronie ale nieładnie tak pisac a cwaniaków faktycznie niebrakuje .ogarnijcie sie?

Wiecej ludzi zaczyna w taki sposob kombinowac .Pijanstwo na wsi jest ogromne ludzie pija nie przejmuja sie dniem dzisiejszym a za kilka lat jak wszystko straca nic nie pamietaja i szukaja winnych swoich nie szczesc

Problem można łatwo rozwiązać!. Ludziska sprzedali nieruchomość i teraz znaleźli obrońców chcących uznania ich ja niepełnosprawne i ubezwłasnowolnione dzieci. Jesli "obrońcy dobrodzieje mają chęć pomocy to : 1 Może Pan dobrodziej Pepliński weźmie ich do swojego domu na zamieszkanie, ipierunek, wikt i napojenie 2, Może wielka redaktor kupi im apartament w Warszawie i zapewni zycie w dobrobycie. 3. Może posłowie "jedynej prawdziwiej polskiej, prawej i sprawiedłiwej "partii wyręcza Pana radnego i Panią redaktor?. Nie bronię nowych właścicieli. Myślę, że slepi nie sa i widzieli z kim robią transakcję. Powinno być oczywiste, że ludziska nie sa w pełni kumaci i w końcu dojdzie do "cyrku". Niemniej jak dotąd obowiązuje prawna zasada "włsność jest święta i nienaruszalna", a "poszkodowani nie sa już właścicielami. Czy to jedyny taki przypadek ?