Po zawaleniu dachu budynku przy al. Jana Pawła II, rodzą się pytania o przyszłość terenu położonego w samym centrum Starogardu Gd. W końcu w tym miejscu już dawno miała stać galeria handlowa. W przyszłości miasto mogłoby przejąć nieruchomości na poczet zobowiązań właściciela z tytułu niezapłaconego podatku. W Urzędzie liczą jednak na inwestora, który od pewnego czasu przymierza się do realizacji własnego projektu.
(KU)
07.03.2013 15:51
(aktualizacja 01.04.2023 12:47)
- Jest taka możliwość – mówi o przejęciu terenu wiceprezydent Starogardu Gd. Henryk Wojciechowski. - Ale musi minąć jeszcze kilka lat, ponieważ zobowiązania finansowe nie są aż tak duże, żeby można było już przejąć nieruchomość. Jedyną rzecz, którą wtedy można byłoby zrobić, mając plan zagospodarowania i własność - sprzedać ją komuś. Wtedy moglibyśmy już zawrzeć w umowie stosowne klauzule. Szacuję, że na taki wariant trzeba poczekać około czterech lat. Ale to byłoby najtrudniejsze rozwiązanie.
Urząd Miasta jest w kontakcie z warszawską firmą BOIG, która myśli o budowie galerii w Starogardzie Gd. w miejscu byłego oddziału A Polpharmy. Na ile te plany znajdą potwierdzenie w rzeczywistych działaniach?
- Są w tej chwili w fazie wykonywania dokumentacji technicznej – mówi wiceprezydent. - Zamierzają w marcu wystąpić o pozwolenia na budowę. Nadal firma pośrednicząca jest właścicielem tego terenu, a BOIG występuje jako pełnomocnik w zakresie przygotowania inwestycji. Oznacza to, że do tej firmy nie możemy kierować pretensji. W momencie, gdy dostaną pozwolenie na budowę zamierzają ten teren wykupić. Wtedy też zostaną zaspokojone nasze roszczenia podatkowe. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z zamiarami, powinno to nastąpić w okolicy lipca.
Henryk Wojciechowski nie uważa, by uchwalone kilka lat temu zapisy w MPZP, mówiące o budowie dwóch galerii obok siebie były nietrafione. - W planie miejscowym zapisano, że na terenie po Polpharmie, ze względu na szczupłość miejsca, celem jest wielkopowierzchniowy obiekt handlowy. Natomiast po drugiej stronie ulicy, ze względu na położenie i obszar jest możliwość inwestowania uniwersalnego. W przypadku, jeśli budowa na terenie po Polpharmie będzie wcześniejsza, wówczas drugi inwestor będzie musiał zmienić plany.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
09.03.2013 19:45
[quote]
Kredyt możesz spłacać z dowolnego miejsca na swiecie. Możesz też sprzedać i spłacić mieszkanie. [/quote]
aleś ty madry, pewnie też z rady miasta madrala
mama
08.03.2013 09:33
urodziłam sie i wychowałam w tym mieście tu założyłam rodzine i na świat przyszły tu moje dzieci, niestety nie widzę tu już przyszłości, i gdyby nie to ze jestem tu przywiązana przez kredyt mieszkaniowy dawno bym z rodziną wyjechala. kto wie może nie tylko ze Starogardu ,ale i z Polski bo tu już nic nie ma :(
Czek
08.03.2013 21:33
Kredyt możesz spłacać z dowolnego miejsca na swiecie. Możesz też sprzedać i spłacić mieszkanie.
mama
09.03.2013 19:57
kto mi to kupi :( przecież kto mądrzejszy już wie że nie ma tu przyszłości. Jeszcze troszke się pomęczymy a potem się zobaczy. Ale prędzej czy później wyjedziemy.
roki
08.03.2013 08:48
Ten niewarty pan poczeka ze ściemnianiem nas jeszcze do końca kadencji. Może ludzie ściemę łykną i 4 lata kolejne ze swoim kamratem Stachowiczem będzie demolował swoimi decyzjami Starogard. Jaka firma z Warszawy będzie wydawała pieniądze na projekty i pozwolenia na inwestycję nie na swojej działce?
Mar
08.03.2013 08:05
Jak galeria dobre hahaha:) Jeśli inwestor nie mam na rozbiórkę i generuje koszty przez narastanie zadłużenia w podatku od nieruchomości zabudowanej. W przypadku gdyby inwestor był zainteresowany to już tam nic by nie stało, a ostałby się pusty plac. Dobre sama rozbiórka to nie mały koszt i jak się nieoficjalnie mówi do roku pracy. Wybudowanie to kolejne 1,5 roku. Ale o czym my mówimy skoro jeszcze nikt tam nic nie robi i na to się nie zanosi.
Piotr
08.03.2013 07:32
Panowie włodarze przestańcie mydlić oczy galeriami handlowymi w tym mieście jest strefa ekonomiczna, w której nic sienie dzieje. Panowie włodarze zadajcie sobie pytanie, co zrobiliście w sprawie ściągnięcia firm do strefy, nic. Do tego miejsca nie ma nawet dojazdu, patrz ul. Jabłowska. Zamiast wylewać asfalt na ul. Ceynowy, gdzie latem potopią siew nim stojące tam auta, trzeba było zabrać się za Jabłowską. Chyba sprawa strefy ekonomicznej was przerasta.
Ciekawy
07.03.2013 19:26
Wojciechowsk? Czy to ten sam pan, który opowiadał w gazecie, że złomiarze rozbierają budynki byłej Polfy na zlecenie ich nowego właściciela? Jeśli tak, to czekam kiedy ten światły mąż opowie to samo o starogardzkich młynach! Ktoś mi powiedział, że on podobno jest wiceprezydentem naszego miasta. Nie wierzę...
Napisz komentarz
Komentarze