Maciek, żegnaj... Maciej Płażyński zginął w katastrofie
Chciał być w Katyniu - miejscu tragicznym dla Polaków. Patriota, oddany sprawie Polski i Polaków - poległych za wolność i walczących o wolność. Zginął kilka kilometrów od miejsca katyńskiej tragedii - w wielkiej katastrofie pod Smoleńskiem. Zginął nagle, w ciągu minuty - wraz z wieloma zacnymi Polakami - elitą walczącą o prawdę, o Polskę niepodległą, suwerenną. Katyń ma nową tragedię - dramat umęczonej Polski. Macieju, nasz Przyjacielu - żegnaj...
11.04.2010 00:00
2